Studio fotograficzne

Gość

Adam pracował w studiu i robił zdjęcia jakiejś przemądrzałej modelce, kiedy wszedł Jeremy.
-I jak pierwszy dzień w pracy? -zapytał mężczyzna.
Adam popatrzył na niego z lekkim uśmiechem.
-Bywało gorzej. -wzruszył ramionami. -Jeszcze tylko kilka fotek i kończymy. -dodał. -Ta baba jest okropna. -przewrócił oczami w stronę modelki. Jeremy zaśmiał się i poklepał go po ramieniu.
-Właściwie mam dla Ciebie niezłą sesję. Ashley Greene jest w mieście. Zadzwoń do niej i zaproś na sesję. Ja już się trochę wypaliłem. Potrzeba nam świeżej krwi. -dodał, podał jej nr Ash i wyszedł. Adam włożył kartonik do kieszeni i wrócił do pracy.

Gość

Adam wszedł do studia i ustawił lampy. Kilka asystentek ustawiało dekorację i przygotowywały sprzęt. Po kilku minutach Ashley weszła i Adam rozpoczął pracę.
-Piękna przesuń się trochę w lewo i podnieś rękę. -powiedział i robił zdjęcia.
-Okej teraz usiądź. -instruował ją i po kilkunastu minutach sesja była skończona.
-Zdolna z Ciebie dziewczyna. -puścił jej oczko i usiadł do laptopa. -I jak podobają Ci się zdjęcia? -zapytał.

Gość

-A Ty zdolnym fotografem. -puściła mu oczko.
-To mi się podoba. I to też. -zagryzła dolną wargę. -Dobry jesteś. -pokiwała głową z uznaniem.

Gość

-Lubię kiedy modelka jest normalna i nie czuje się pępkiem świata. -uśmiechnął się do niej. -Zrobię Ci kopię, a resztę wyśle do magazynu w którym je opublikują. -dodał.

Gość

-Dzięki. -rzuciła lekko.
-To ja idę się przebrać i spadam do domu. -dodała i cmoknęła go w policzek.
-Będziemy w kontakcie. -dodała i ruszyła w stronę garderoby.

Gość

Chłopak odprowadził ją wzrokiem i zajął się zdjęciami.