Ławka

Gość

-Nie wiedziałam, czy będziesz w stanie mi wybaczyć. Nie byłam pewna czy będziesz chciał taką dziewczynę.. No wiesz jak to wygląda.. Tak jakbym była pierwszą lepszą. -wymamrotała pod nosem.

Liam

Liam skrzywił się lekko.
- Nie jesteś pierwszą lepszą. - odpowiedział. - Nawet tak nie mów. Dla mnie jesteś wyjątkowa.

Gość

Naomi uśmiechnęła się.
-Ja tylko stwierdzam fakt. -westchnęła i przytuliła się do niego mocniej. -Doceniam to, że mimo błędów nadal ze mną wytrzymujesz. -wymruczała.

Liam

- Ja popełniam gorsze błędy. - odpowiedział. - A jakbym nie chciał, to bym z Tobą nie wytrzymywał.

Gość

-Tyle, że Twoje błędy nie uderzają we mnie, a moje tak. -mruknęła. -Swoją droga ten Paparazzi musi mieć mocne dojścia, żeby wygrzebywać takie brudy z przeszłości.

Liam

- Ma dobrych informatorów. - wzruszył ramionami. - A co do grzeszków... to chyba powinienem się do czegoś przyznać.

Gość

Naomi lekko drgnęła.
-Mów. -szepnęła. -Lepiej wiedzieć wcześniej. -dodała i złapała go za rękę.

Liam

- No bo ten... - zrobił pauzę. - Bo Serena jest w szpitalu przeze mnie, bo dostała moją deską w głowę. No i ja u niej byłem w szpitalu. - zawahał się. - No i ona mnie pocałowała.

Gość

-Pocałowała Cię? -zdziwiła się i lekko odsunęła się od niego, zerkając mu w oczy. -Podobało Ci się? -zapytała. W duchu powtarzała sobie, że nie powinna się na niego złościć. -Spokojnie, spokojnie. -pomyślała.

Liam

- Nie, ni podobało mi się. - powiedział i pocałował ją. - To on mnie pocałowała a nie ja ją.

Gość

-Serena to wredna suka. -wycedziła przez zęby. -Uważaj na nią. Lepiej żeby nie próbowała Cię uwieść. -powiedziała i zarzuciła mu ręce na szyję.

Liam

- Nie jest taka zła. - powiedział. - Właściwie to całkiem fajnie mi się z nią gadało. - wzruszył ramionami.

Gość

-Nawet tak nie mów. -mruknęła. -Ta dziewczyna jest przebiegła. Nie mogę Ci zabronić się z nią spotykać, ale mogę Cię prosić o ostrożność względem jej osoby. Jest fałszywa. Nie pocałowała Cię bez powodu. -dodała.

Liam

- Nie wnikajmy. - powiedział i pocałował ją. - Było minęło. Zresztą... uważasz, że nie mogła mnie pocałować tylko dlatego, że jej się podobam? - uniósł brwi i pocałował ją namiętnie.

Gość

-Nie chcę, żeby całowała Cię inna dziewczyna. -mruknęła. -Muszę lecieć. -dodała, pocałowała go i wyszła z parku.