Ognisko

Gość

-Może. -pokiwał głową. -Może ja nie jestem dupkiem? -zaśmiał się sam do siebie. -No nic nie wkurzam Cię, bo w końcu jesteś w ciąży. Szczęścia maleńka. -wyszczerzył do niej zęby i przesiadł się koło Eff.
-Jak się dziś czujesz? Potrzebujesz czegoś? -szturchnął ją w ramię.

Dereck · Gość

-nawzajem. Uśmiechnął się.
Mel spojrzała na Liama. -seks grupowy czy coś gorszego? Zaśmiała się.

Gość

- Dziękuję. - powiedziała opierając głowę na jego ramieniu. - Ale się nie wyspałam, przez Ciebie. - powiedziała z udawanym oburzeniem.

Dean

-przykro mi księżniczko, jeśli zechcesz obiecam ci że tej nocy się wyśpiesz? Spojrzał na nią pytająco.

Gość

- Nie, wolę się nie wyspać. - powiedziała z łobuzerskim uśmiechem i go pocałowała namiętnie.

Liam

- Ej no za kogo Ty nas masz. - zaśmiał się. - Po prostu fajna zabawa była. - wzruszył ramionami. - To wszystko.

Melinda

-no szkoda.. ale ważne że dziś jestem. Dużo nas w ogóle.. Rozejrzała się.
-ale chyba dziś też będzie fajnie?

Effy · Gość

Eff wyrwała się z zamyśleń i spojrzała na Killera. - A co proponujesz ? - spytała z uśmiechem. - A czuję się całkiem dobrze.

Gość

-Hmm czy ja wiem. Może coś do pociągnięcia przez nosek? -zachichotał i pstryknął ją w ucho.

Liam

- No raczej, że będzie fajnie. - uśmiechnął się. - Możemy nawet zaraz zacząć zabawę.

Melinda

-jestem za. Uśmiechnęła się promiennie.

Effy · Gość

- Może być i przez nosek. - uśmiechnęła się złośliwie. - Wszystkiego się próbowało. - wzruszyła ramionami. - Ale tylko jeśli będziesz mi towarzyszyć.

Dean

-to mi się podoba. Pouczył ją z łobuzerskim uśmiechem.
- w takim razie masz to gwarantowane. Odwzajmnił uśmiech.

Liam

- To w co się dzisiaj bawimy? - zapytał siadając koło El. - I kto zaczyna? Mi na jakiś czas wystarczy kręcenia butelką. - zaśmiał się.

Gość

-Jasne, że będę. Jestem Twoim mentorem. -zaśmiał się. -Czegoś musiałas nie próbować. -zamyślił się. -Seks, dragi, ucieczki z domu, alkohol, masz za sobą. -popatrzył na nią z ukosa.