Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Joya
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Kluby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:00, 25 Gru 2009    Temat postu:

-to słucham twojej propozycji...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 3:01, 25 Gru 2009    Temat postu:

- Może być 19 ? Do tej pory na pewno uporam się z pracą. - powiedział.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:02, 25 Gru 2009    Temat postu:

-okey, 19:00 tu? Tak może być? Spytała Melinda, popijając wodę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 3:04, 25 Gru 2009    Temat postu:

- Wedle Twojego życzenia. - dodał z uśmiechem.
- Tylko... Nie wiem czy Twój chłopak nie będzie miał nic przeciwko, że oprowadzisz mnie po mieście? - zapytał Chuck chcąc uzyskać informację, czy dziewczyna jest wolna.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:05, 25 Gru 2009    Temat postu:

Mel wybuchła śmiechem. -pierw bym musiała go posiadać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 3:07, 25 Gru 2009    Temat postu:

Chuck uśmiechnął się w duchu.
- Taka dziewczyna jak Ty i nie ma chłopaka? - zapytał Chuck.
- Tutejsi mężczyźni to głupce... - dodał z uśmiechem.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:08, 25 Gru 2009    Temat postu:

Melinda przypomniała sobie jednego, ale dla własnego dobra szybko odgoniła go z swej głowy.
-możliwe... albo ze mną coś jest nie tak. Zaśmiała się. -a ty też jesteś singlem ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 3:10, 25 Gru 2009    Temat postu:

- Tak, tak. - przytaknął Chuck.
- Ze mną też chyba jest coś nie tak. - zaśmiał się.
- Nie, nie... - po chwili dodał.
- To z dziewczynami jest coś nie tak. - powiedział z uśmiechem.
- Oczywiście żartuję.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:11, 25 Gru 2009    Temat postu:

-no nie wątpię. Melinda wypiła spory łyk wody. Po czym nerwowo spojrzała na wyświetlacz, czekała na wiadomość od Blair.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 3:14, 25 Gru 2009    Temat postu:

Chuck spojrzał na zegarek.
- O matko, jak przy miłym towarzystwie czas szybko płynie. - powiedział.
- Będę musiał się już zbierać. Odwieźć Cię do domu? - zapytał troskliwie.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:16, 25 Gru 2009    Temat postu:

-bym poprosiła, przez tego drinka, wolę nie ryzykować, ale jeżeli to jakiś problem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 3:17, 25 Gru 2009    Temat postu:

- Żaden problem. - uśmiechnął się Chuck i wstał.
Położył na blacie stolika banknot i skinął do bramana, że już wychodzi.
- Zapraszam. - powiedział do Mel i ruszył w stronę swojej limuzyny.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:19, 25 Gru 2009    Temat postu:

Melinda posłusznie poszła za Chuckiem. Czuła się dość niepewnie, ze względu na fakt że nigdy nie pozwalała na to by odwoził ją nieznany jej mężczyzna. Cóż zawsze musi być ten pierwszy raz pomyślała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:18, 25 Gru 2009    Temat postu:

Chuck wszedł do klubu, Melindy nie było jeszcze widać.
Siadł przy stoliku i czekał.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:20, 25 Gru 2009    Temat postu:

Melinda weszła z uśmiechem do clubu. Odnalazła wzrokiem Chucka.I poszła w jego stronę.
-Hej,przepraszam za spóźnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Kluby Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 9 z 61

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin