Ławka

Gość · Wysłany: Śro 20:28, 31 Mar 2010 Temat postu:

Sam usiadła na ławce i czekała na Mel .

Melinda · Wysłany: Śro 20:30, 31 Mar 2010 Temat postu:

Mel usiadła obok Sam, ucałowała ją w policzek. -witaj. Uśmiechnęła się.
-cieszę się że napisałaś... nie mogłam usiedzieć w domu.. Zaśmiała się.

Gość · Wysłany: Śro 20:32, 31 Mar 2010 Temat postu:

- Ja tak samo - westchnęła , po czym uśmiechnęła sie
- Nawet wracam do starych nawyków - dodała

Melinda · Wysłany: Śro 20:36, 31 Mar 2010 Temat postu:

-czyli? Mel spojrzała na Sam.

Gość · Wysłany: Śro 20:38, 31 Mar 2010 Temat postu:

- Nie ważne - machnęła ręka
- Znaczy zapaliłam dziś papierosa i mam wyrzuty sumienia , ale już nie zapale - dodała
- Lepiej mów co u ciebie - uśmiechnęła sie

Melinda · Wysłany: Śro 20:41, 31 Mar 2010 Temat postu:

-papierosy.. to takie ohydne. Zaśmiała się Mel. -ale jeśli to nałóg to współczuję..
-hmm co może być u mnie, oglądam powtórki ulubionych seriali, i z nudy opycham się czekoladą. Zaśmiała się krótko.
-a co u ciebie? po za wróceniem do nałogu..

Gość · Wysłany: Śro 20:44, 31 Mar 2010 Temat postu:

- Ale to był tylko jeden i już nie zapalę , obiecuje - powiedziała
- U mnie dobrze , wczoraj gadałam ze Slimem wieczorem - uśmiechnęła się
- Znaczy siedzieliśmy na placu zabaw - zaśmiała się

Melinda · Wysłany: Śro 20:46, 31 Mar 2010 Temat postu:

-plac zabaw i Slim.. Mel się zamyśliła. -idealne połączenie. Zachichotała.
-o czym gadaliście? dostał nowy kontrakt czy może miał nową sesję? Spytała śmiejąc się.
-z tym paleniem trzymam cię za słowo. Przyznała.

Gość · Wysłany: Śro 20:49, 31 Mar 2010 Temat postu:

- No , a szczególnie Slim i ... - zatrzymała się , bo gdyby Slim dowiedział się , że powiedziała Mel zabił by ją
- A tak ogólnie , o uczuciach ... znaczy wiesz o życiu - uśmiechnęła się lekko
- A o nowej sesji ani kontrakcie nic nie wiem - zaśmiała się

Melinda · Wysłany: Śro 20:50, 31 Mar 2010 Temat postu:

-Slim o uczuciach... ciekawe. Uśmiechnęła się delikatnie.
-jeśli nie słyszałaś.. to na pewno nie miał, bo w końcu musiałby się pochwalić..
-jak ci idzie na studiach.. ja już jestem po egzaminach.

Gość · Wysłany: Śro 20:55, 31 Mar 2010 Temat postu:

- No na pewno by się pochwalił - zaśmiała sie .
- Dobrze . Ja też juz praktycznie po zaliczeniach - uśmiechnęła się
- I Bogu dzięki , bo miałam dosyć już siedzenia całą noc nad książkami - zaśmiała się

Melinda · Wysłany: Śro 20:57, 31 Mar 2010 Temat postu:

-ja musiałam do tego pisać.. artykuły, ale wszystko wyszło dobrze, więc teraz mam spokój. Uśmiechnęła się.

Gość · Wysłany: Śro 21:00, 31 Mar 2010 Temat postu:

- Ale twoje artykuły były nieziemskie - uśmiechnęła sie
- A właśnie ,kiedy będe mogła przeczytać następny ? - spojrzała na nia

Melinda · Wysłany: Śro 21:05, 31 Mar 2010 Temat postu:

-dziękuję. Mel uśmiechnęła się do Sam.
-jak znajdzie się jakiś ciekawy temat... to możliwe iż napiszę. Zaśmiała się.
-...zazwyczaj pisałam o dramatycznych sprawach.. psychopata porywający moją przyjaciółkę... albo ostatnio wypadek samochodowy moich kumpel.. Mel się wzdrygnęła.
-wolałabym abym nie miała jednak już o czym pisać...
Mel na chwilę zamilkła. - a gdzie się widzisz po studiach? wiesz gdzie będziesz pracować?