| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Effy
Gość
|
 Wysłany: Wto 22:59, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Chyba mnie zrozumiałeś. - szepnęła pochodząc do niego, po czym wspięła się na palcach i go pocałowała. - Co musisz przemyśleć ?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:02, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-nie wiem.. Eff.. sądziłem niedawno że umiem się bawić.. w takie wolne związki.
-..ale jak wiadać się myliłem.. Ja po prostu wiem że nie będę dla ciebie wystarczalny. Spuścił wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Effy
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:04, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Czyli chodzi Ci o to, że chcesz mieć mnie na wyłączność, tak ? - spytała lekko zdziwiona. - I uważasz, że ja tak nie umiem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:07, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-nie twierdze że nie umiesz.. Podszedł do niej. -tylko pytam Eff czy umiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Effy
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:08, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Jeśli się bardzo postaram, to umiem. - wzruszyła ramionami. - Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych i nie ma niczego czego mogłabym nie umieć
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:09, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ujął jej twarz. -dasz mi tą pewność? Spytał intensywnie wpatrując się w jej oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Effy
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:11, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
Eff poczuła, że jej serce łomocze jak oszalałe. - Dam. - kiwnęła przytakująco głową. - Będę się starać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:15, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-tylko to się liczy.. Szepnął i pocałował ją ... namiętnie.
-moja piękna.. mała Eff. Uśmiechnął się łobuzersko patrząc w jej oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Effy
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:17, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Nie mała. - pokręciła głową. - I nie mów tak do mnie po się pogniewamy. - pogroziła mu palcem. - A teraz może w końcu ukroisz mi tego tortu ? - spytała ze śmiechem zanurzając palec w torcie i podtykając go Maxowi pod usta.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:18, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Maxxie zaśmiał się i oblizał jej palec. -ten tort jest niezły..
Podszedł do stolika i ukroił spory kawałek, który podał Eff na talerzyku.
-proszę.. moja mała.. to po to byś urosła. Wybuchł śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Effy
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:21, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Urosła chyba wszerz i będę gruuuuba. - powiedziała ze śmiechem biorąc się za jedzenie. - A jak z Mel, dalej tak ciśnie ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:23, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-i tak będziesz śliczna. Uśmiechnął się łobuzersko.
-jestem zdziwiony bo nie.. w ogóle.. mogę robić co chcę. Na jego twarzy pojawił się złośliwy uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Effy
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:25, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Możesz robić co chcesz ? - spytała z łobuzerskim uśmiechem. - Tego, że nie wrócisz na noc to Ci pewnie nie wybaczy ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maxxie
Level 10
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:28, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-sądzę że przymknie oko. Zaśmiał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Effy
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:29, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
- No, bo wiesz, moja mama poszła na noc do pracy. - powiedziała z miną niewiniątka. - I wypadałoby, żeby ktoś popilnował domku.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
