Pałac strachów

Gość

- Chodźmy na diabelski młyn - powiedziała. - Chyba, że masz lęk wysokości. - uśmiechnęła się pod nosem.

Nate · Gość

-Trzymam Cię za słowo. -zachichotał chłopak. Stanęli przed Pałacem i chłopak lekko się zawahał. -Myślisz, że to na pewno dobry pomysł? -uśmiechnął się. -Tu są dzieci. -zaśmiał się lekko.

Blair

- Skoro tchórzysz kochanie. - rozłożyła ręce. - A o tej porze dzieci powinny być już w łóżeczkach, już po dobranocce. - zachichotała pod nosem.

Nate · Gość

-Ok. Chodź. -podał jej rękę i pociągnął w stronę wejścia. -Przekonałaś mnie. -dodał z uśmiechem.

Blair

- Potrafię być bardziej przekonywująca, ale nie dałeś mi nawet szansy. - zaśmiała się idąc za nim. - Czy mi się wydaje, czy się boisz ? - mruknęła mu do ucha.

Nate · Gość

-Ja? Niby czego. -prychnął pod nosem. -Kochanie, Twój facet jest bardzo odważny. -poklepał się po piersi. -Jednak jest też odpowiedzialny i nie chce zepsuć Ci reputacji. -pokazał jej język i wciągnął do środka.

Blair

- Myślisz, że Paparazzi gdzieś się tutaj czai ? - spytała konspiracyjnie rozglądając się dookoła, po czym wybuchła śmiechem. Położyła mu dłonie na ramionach i lekko je ścisnęła. - Wyluzuj się. - powiedziała z łobuzerskim uśmiechem.

Nate · Gość

-Mam nadzieję, że nie ma nikogo. -zaśmiał się. -Nie chciałbym jutro przeczytać, że rozpoczynasz swoją karierę od seks skandalu w Wesołym Miasteczku. -zachichotał. -Seks w trumnie. Mmm.. -wymruczał jej do ucha i przygryzł lekko szyję.

Blair

- Perwers. - zachichotała przyciągając go mocno do siebie. - Takie plotki, to akurat mogę czytać. - mruknęła bawiąc się paskiem od jego spodni. - Na takie spacery z Tobą mogę chodzić codziennie. - szepnęła i wspięła się na palcach, by namiętnie go pocałować.

Nate · Gość

-Ja też lubię spacery. -zaśmiał się i wsunął jej ręce pod bluzkę. -Szczególnie te z Tobą. -wymruczał między pocałunkami i pociągnął ją w stronę ściany, po czym zaczął całować jej szyję.

Blair

- I mam nadzieję, że z nikim innym. - szepnęła mu do ucha lekko je podgryzając. Bi powoli wsunęła mu ręce pod spodnie. - Czemu masz gęsią skórkę ? - spytała z łobuzerskim uśmiechem, między pocałunkami.

Nate · Gość

-Tak na mnie działaś, Złotko. -wymruczał i przygryzł jej lekko wargę. Powoli pomógł jej zsunąć spodnie i przytrzymał ją za biodra, po czym mocno przywarł do niej ciałem.

//cenzura Twisted Evil

//

Blair

- Widzisz kolejny raz nam się upiekło i nikt nas nie przyłapał. - powiedziała ze śmiechem poprawiając się. - Od dzisiaj uwielbiam wypady do wesołego miasteczka, a na watę cukrową mnie zabierzesz ? - spytała. - Chyba zasłużyłam, nie ? - spytała ze słodkim uśmiechem.

Nate · Gość

-Ogarnij się.- zachichotał i poprawił jej bluzkę. -No, ja już tylko czekam, aż ktoś nas kiedyś przyłapie. -dodał i objął ją ramieniem. -Oczywiście, że zasłużyłaś. -wyszczerzył zęby w uśmiechu. -Nawet na dwie.

Blair

- Dwie nie, bo będę gruba. - powiedziała kręcąc głową. - Ale jedna może być. A ja bym chciała żeby ktoś nas w końcu przyłapał. - zaśmiała się zmierzając w stronę stoiska z watą cukrowa.