|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:33, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Damon pospiesznie wrzucił kilka rzeczy do torby. Z biurka wyjął kartkę i długopis. Usiadł na krześle i na chwilę się zamyślił, serce zakuło go z bólu.
Kochanie,
musiałem wyjechać na pewien czas.
Nie martw się nic mi nie będzie.
Sprawy przeszłości dogoniły mnie szybciej niż myślałem.
Uważajcie na siebie. Dbaj o siebie i dziecko.
Wrócę jak najszybciej.
Damon.
Spojrzał na swoje niezgrabne pismo i wstał. Położył kartkę na stole. Stanął w drzwiach i obejrzał się ostatni raz do tyłu. Zamknął drzwi i zbiegł na dół.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:33, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:52, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Elena weszła do domu. Rzuciła torebkę na fotel. Wzięła laptopa i usiadła na sofie. Nagle na stole zobaczyła kartkę. Wzięła ją do ręki i przeczytała. Nic z tego nie zrozumiała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:34, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Wejdziesz na chwilę? - zapytała Liama otwierając drzwi. - Nie daj się prosić. - uśmiechnęła się. - Lana jesteśmy już - zawołała wchodząc do środka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lana
Gość
|
Wysłany: Sob 21:38, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Cześć. - wyłoniła się z pokoju. - Ooo Liam, jak miło Cię widzieć. - dodała z łobuzerskim uśmiechem. - Rozumiem, że teraz pokażesz mi miasto ? - spytała El.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:40, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Wiesz, jestem strasznie zmęczona. - udała, że ziewa. - Liam, nie byłbyś tak kochany i nie poszedłbyś z Laną pokazać jej miasto? - zapytała ze słodką minką. - Sama bym to zrobiła, ale kobiety w ciąży muszą dużo wypoczywać, sami mi to cigle powtarzacie. - uśmiechnęła się złośliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 21:42, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Liam uśmiechnął się.
- Z przyjemnością pokażę Lanie miasto. - powiedział. - Chyba, że Lana nie chce. - dodał patrząc na dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lana
Gość
|
Wysłany: Sob 21:43, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Jasne, że chcę. - powiedziała z uśmiechem puszczając oczko do El. - Tylko wezmę torebkę. - zgarnęła torebkę z sofy. - Więc gdzie najpierw mnie zabierzesz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Sob 21:46, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Zaraz się coś wymyśli. - odpowiedział z łobuzerskim uśmiechem. - Uważaj na siebie kwiatuszku. - powiedział do El i pocałował ją w czółko. - Więc chodźmy. - rzucił i wyszedł z mieszkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lana
Gość
|
Wysłany: Nie 12:38, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Lana weszła do domu, zajrzała do sypialni, ale El tam nie było.
- El, wróciłam. - krzyknęła siadając na sofie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:47, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Elena weszła do salonu.
- A gdzie Ty się wczoraj posiewałaś? - zapytała uśmiechając się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lana
Gość
|
Wysłany: Nie 12:49, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Liam pokazywał mi BH. - rozłożyła ręce. - Byliśmy na plaże, w klubie no i tak jakoś zeszło. - uśmiechnęła się łobuzersko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:54, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Więc pewnie się bardzo dobrze bawiliście. - uśmiechnęła się łobuzersko. - Dobrze dla Ciebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lana
Gość
|
Wysłany: Nie 12:56, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Dobrze się bawiliśmy. - uśmiechnęła się łobuzersko. - A jak z Twoim przyszłym mężem ? Odzywał sie ? - spytała cichym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:59, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Cieszę się, że się dogadujecie. - uśmiechnęła się. - Taa napisał. - odpowiedziała odwracając twarz w stronę okna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lana
Gość
|
Wysłany: Nie 13:04, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- To chyba dobrze, skoro się odzywa to znaczy, że nic mu nie jest. - powiedziała pociesznie. - Wspomniał kiedy wraca ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|