Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ogród
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Parki / Coldwater Canyon Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Założyciel
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:33, 15 Gru 2009    Temat postu: Ogród



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Wto 16:11, 22 Gru 2009    Temat postu:

Blair miała zamiar wejść do ogrodu. Stanęła przed wejściem. Chciała iść dalej lecz upadł jej telefon. Gdy podnosiła się zobaczyła Jamesa - kierownika The Key Club.
- Cześć Blair. - powiedział chłodno James.
- Cześć. - odpowiedziała z podejrzeniem Blair.
- Carter kazał Cię do niego przywieźć. - skłamał.
- Eee... - zacięła się Blair, widziała się niedawno z Carterem i wspominał, że spotkają się późną nocą. - Teraz nie mogę, czekam na mojego przyjaciela. - skłamała Blair.
Mężczyzna przysunął się do niej i powiedział - Wsiadaj ! i wskazał jej stojącą nieopodal limuzynę. Blair spojrzała na niego z przerażeniem.
- Pomo... - próbowała krzyczeć Blair lecz James przyłożył jej grubą rękę do buzi. Dla Blair wypadł telefon. Próbowała się szarpać, lecz nie starczyło jej siły. Mężczyzna wsadził ją do czarnej limuzyny i odjechał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:30, 22 Gru 2009    Temat postu:

Carter powolnym krokiem zmierzał w stronę ogrodu. Nie wiedział co ma myśleć, tak bardzo się o nią bał.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:30, 22 Gru 2009    Temat postu:

Mel usiadła na ławce, cała się trzęsąc. Czekała na Cartera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:31, 22 Gru 2009    Temat postu:

- Co z nią ? - zapytał Carter bez przywitania.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:32, 22 Gru 2009    Temat postu:

-zadzwoniła mi mówiąc, że ją porwali, później się rozłączyła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:33, 22 Gru 2009    Temat postu:

Carter kopnął w ławkę tak mocno, że aż odpadł jeden szczebelek.
- I co ja mam teraz robić? - pytał siebie.
- To wszystko moja, moja, moja wina. - załamywał się.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:36, 22 Gru 2009    Temat postu:

-nie wiem kto mógł ją porwać, dlaczego? To przez ciebie tak!?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:39, 22 Gru 2009    Temat postu:

- Nie wiem, nie wiem, nie wiem ! - krzyknął.
- Chcą mnie zmusić, żebym się zgłosił na policją i poszedł siedzieć za ich morderstwa... - analizował Carter. - Jeśli to oznacza, że wypuszczą Blair to jadę na policję.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:50, 22 Gru 2009    Temat postu:

-czekaj... Mel złapała Cartera za ramię... -może jest inne wyjście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:51, 22 Gru 2009    Temat postu:

- Jakie ?! Jakie !? - krzyknął. Czuł, że łzy już napływają mu do oczu.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:55, 22 Gru 2009    Temat postu:

Mel spuściła wzrok nie wiem.-bardzo mi przykro..
-by pomóc Blair najlepiej, jak głosić się do Winchestera. On zajmie się tą sprawą.
Spojrzała na niego, po czym odeszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:57, 22 Gru 2009    Temat postu:

Carter stał chwilę osłupiały, jeśli ma to pomóc Blair musi się tam zgłosić. Wsiadł do samochodu i pojechał do komisariat.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 19:01, 04 Sty 2010    Temat postu:

N spuściła pieska ze smyczy i patrzyła jak wesoło goni po polanie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 19:11, 04 Sty 2010    Temat postu:

-Buli idziemy. -powiedziała zapinając psiaka na smycz i wyszli z parku.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Parki / Coldwater Canyon Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin