Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Aspen / Domki letniskowe / Domek nr 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Śro 2:05, 30 Gru 2009    Temat postu:

Blair wybuchła śmiechem, a w jednej sekundzie uśmiech znikł z jej twarzy.
- Nie mam chłopaka. - odparła lekkim tonem.
- Kiedy już myślisz, że kogoś poznałeś, odkrywasz, że w ogóle go nie znasz. - powiedziała Blair.
- Zdradzał mnie, z moją byłą już przyjaciółką. - powiedziała smutnie.
- I obiecaj, że nigdy nie zrobisz tego swojej dziewczynie ! - pogroziła mu Blair palcem dolewając chłopakowi martini. Była zdziwiona, że mu tak wprost powiedziała o swojej tragedii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxxie
Level 10



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:12, 30 Gru 2009    Temat postu:

-to drań! nie był wart ciebie Blair!... Maxxie spuścił oczy. -jeżeli już trafiło by mi się to szczęście, i bym się zakochał.. to nigdy bym nie zrobił tego swojej dziewczynie. Znacznie posmutniał, nie miał szczęścia w miłości, bo jak nazwać to szczęściem gdy miłość uparcie cię omija szerokim łukiem.
-nie wiedział jakie szczęście mu się przytrafiło... tak tylko można wytłumaczyć zachowanie tego dupka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Śro 2:15, 30 Gru 2009    Temat postu:

- Nie ma tego co roztrząsać. - stwierdziła Blair.
Wzięła swoją szklankę martini i usiadła na podłodze bliżej ognia.
- Na pewno się zakochasz. - uśmiechnęła się odsłaniając rządek zębów.
- Twoja dziewczyna będzie szczęściarą. - uśmiechnęła się stwierdzając.
- Zobaczysz... Będzie to tancerka i będziecie mogli razem dzielić pasję. - zaczęła wróżyć Blair.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxxie
Level 10



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:23, 30 Gru 2009    Temat postu:

Maxxie usiadł kogo Blair. -było by super, tancerki mają piękne ciało. Stwierdził się śmiejąc. -ty też znajdziesz miłość Blair, w końcu ktoś dostrzeże twoją niezwykłość. Spojrzał przenikliwie na Blair, i dotknął kosmyka jej włosów, i delikatnie przeniósł go na plecy dziewczyny. Ciągle się w nią wpatrując.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Śro 2:27, 30 Gru 2009    Temat postu:

- Miłość mnie nie lubi. - powiedziała patrząc się chłopakowi prosto w oczy.
- Nie tylko tancerki mają piękne ciała. - oburzyła się Blair potem po chwili się roześmiała. Dolała sobie do szklanki i wypił jednym łykiem.
- No to się dzisiaj upije. - powiedziała śmiejąc się.
- Ale Ty nie możesz, bo Twoja siostra mnie udusi. I będziemy migiem wracać do Beverly Hills. - roześmiała się Blair.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxxie
Level 10



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:31, 30 Gru 2009    Temat postu:

-tak Mel lepiej się nie narażać... Zaśmiał się. -no tak nie tylko tancerki mają zgrabne ciała, na przykład ty nie tańczysz zawodowo a nie jedna mistrzyNi tańca by ci pozazdrościła ciała... Maxxie chciał uderzyć się w myślach, za to co powiedział. To chyba te drinki dały mu taką swobodę. -eee sorry, chyba za dużo tego Martini.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Śro 2:34, 30 Gru 2009    Temat postu:

Blair cicho się zaśmiała.
- Hmm... - zastanowiła się Blair.
- To może warto Ci polewać, jak zaczynasz takie miłe rzeczy mówić? - Blair się zarumieniła.
- Mel chce dla Ciebie dobrze, kocha Cię. - mówiła Blair.
- Dlatego mam się do Ciebie nie zbliżać. - zaśmiała się już podpita Blair.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxxie
Level 10



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:38, 30 Gru 2009    Temat postu:

-zakazała ci zbliżania się do mnie? Oburzył się Max. Mel przesadzała pomyślał, ciągle traktuje go jakby był dzieckiem, dosyć miał tego w domu, dlatego postanowił odwiedzić L.A a tu to samo, nawet ze zdwojoną siłą, bo Mel jest bardzo spostrzegawcza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Śro 2:40, 30 Gru 2009    Temat postu:

- Nie przejmuj się. - powiedziała Blair kładąc dłoń na ramieniu Maxxiego.
- Ze mną da się obejść wiele zasad. - uśmiechnęła się łobuzersko.
- Może nie powiedziała mi tego wprost, ale wiem, że to miała na myśli. - powiedziała powoli Blair po czym zatopiła swoje usta w martini.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxxie
Level 10



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:44, 30 Gru 2009    Temat postu:

Max poczuł zawroty głowy, i nagłą pewność siebie. Przybliżył się do Blair. Delikatnie głaskał jej policzek. -mogę cię pocałować? Spytał szeptem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Śro 2:48, 30 Gru 2009    Temat postu:

Blair zaskoczyło pytanie chłopaka. Odstawiła szklankę już pustą na podłogę.
Delikatnie położyła dłonie na jego ramionach.
- Tak. - szepnęła ledwo słyszalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxxie
Level 10



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:51, 30 Gru 2009    Temat postu:

Maxxie delikatnie musnął jej wargi. By za moment przywrzeć do nich brutalnie. Już nie przez alkohol wszystko wokół wirowało. Max całował Blair, długo i bardzo namiętnie.Po czym odsunął się od niej delikatnie. -Spoglądając jej głęboko w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Śro 2:54, 30 Gru 2009    Temat postu:

Blair zakręciło się w głowie, nie była pewna czy to przez alkohol, czy przez pocałunek.
Delikatnie położyła się na podłodze nie spuszczając wzroku z chłopaka.
- Gdyby Twoja siostra to widziała, prawdopodobnie bym nie żyła. - powiedziała Blair przyciągając delikatnie chłopaka do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxxie
Level 10



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 3:01, 30 Gru 2009    Temat postu:

-sądzę że i mi by nie upiekło. Stwierdził z łobuzerskim uśmiechem, kładąc się obok Blair. Maxxie aż chciał skakać ze szczęścia, pocałował najładniejszą dziewczynę jaką kiedykolwiek widział. Już chciał coś powiedzieć. Ale dobiegł go dźwięk otwieranych drzwi. Zerwał się natychmiastowo. I ustał w bezruchu oczekując dalszych dźwięków.
-nie wiem, ale chyba Mel wstała, lepiej nie kusić losu. Odrzekł i podał rękę Blair by mogła wstać.
-pójdę już do siebie, bo jak tamta. Spojrzała w górę.-wstanie..to nas zmasakruje.
Pocałował B. delikatnie w policzek, i pomknął schodami do swojej sypialni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Śro 3:04, 30 Gru 2009    Temat postu:

Blair wstała i odprowadziła chłopaka wzrokiem. Usiadła zadowolona.
"Posprzątam tutaj." - Blair wzięła dwie szklanki i opłukała je wodą. Wsunęła je do szafki i poszła powoli w stronę swojej sypialni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Aspen / Domki letniskowe / Domek nr 1 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin