Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:13, 21 Gru 2009 Temat postu: Parking. |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:14, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mel zbiegając po schodach, wbiegła na parking. Ta dziewczyna nie żyła, zamordowano, ją, nie wiadomo czy to nie Carter ją zabił, a to z nim chciała uciec Blair. Mel musiała ja ostrzec. Tuż przy samochodzie, poczuła silne dłonie, ściskające jej ramie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:16, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Mel posłuchaj! Ja wiem że ty wiesz gdzie jest Carter! Jeżeli mi nie powiesz, Blair może zginąć czy tego chcesz by podzieliła los tamtej biednej dziewczyny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:17, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mel poczuła jak w jej oczach pojawiają się łzy.
-dobrze powiem ci! Dean puścił Mel.
-Blair powiedziała mi że wyjeżdża dziś z lotniska, gdzieś do Francji, sądzę że ona chce uciec z Carterem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:20, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-o której?
-nie wiem zaraz, może. Odpowiedziała z wyrzutem dziewczyna
-dobrze. Dean tą razom jak najbardziej delikatnie pociągnął Melindę, w stronę swojej impali.
-pojedziemy, tam, razem... wiem że mogłabyś ich ostrzec, dlatego bez dyskusji, wsiadaj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dean dnia Pon 21:20, 21 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:24, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Melinda wsiadła, czując jak z nerw nogi odmawiają jej posłuszeństwa. Zadziwił ją samochód, był to cudowny klasyk wśród wozów z wyższej klasy, z jakimi kiedykolwiek się spotkała. Gdyby nie ta sytuacja, z pewnością, powiedziała by Deanowi jak bardzo ta Impala jej się podoba. Ale w obecnej czułą tylko ściskający ból żołądka. Musiała czym prędzej porozmawiać z Blair, czym prędzej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:30, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dean starał się jechać jak najszybciej, rozmyślał, jak ich znajdzie na ogromnym lotnisku. Gdy nagle coś w jego głowie zaświtało! -Carter ma prywatny samolot, czytał o tym w jego teczce, był bardzo bogaty i wpływowy. To on na pewno chciał wywieźć Blair, tu o niego chodziło! Wiedział ze najlepiej jeżeli podjedzie od razu z bocznej strony lotniska, gdzie startowały prywatne samoloty. Zirytowanie, i nerwy wzięły nad nim górę.- korek! pieprzony korek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:33, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-muszę to zrobić! Pomyślała Mel. i korzystając z tego że był korek, i samochód Deana jest zablokowany, wybiegła z niego. Usłyszała za sobą, jak Dean krzyczał, i ją wołał. Pobiegła w najbliższą uliczkę. I trzęsąc się z nerw modliła się by Blair czym prędzej odebrała telefon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:35, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dean nie wierzył własnym oczom. Dlaczego dziewczyny, musiały być takie uparte i wszystko utrudniać. Nie miał czasu, odjechał z piskiem opon, wymijając samochody przed nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:07, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Melinda wysiadła z taksówki, i poszła na parking po samochód... nie wiedziała co robić. Jechać do domu, stchórzyć... czy pojechać do Blair, i chociaż spróbować ja pocieszyć, a może iść do komisarza i go przeprosić. Żadne rozwiązanie nie miało nieść za sobą, optymistycznych skutków. W końcu wsiadła przed kierownicę, i postanowiła pojechać do clubu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:21, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Naomi podjechała na parking. Byłą cała roztrzęsiona. Na tylnim siedzeniu spał Buli, zwinięty w kłębek. N oddychała niespokojnie. Tylko kilka kroków dzieliło ją posterunku policji. Wystarczyło się przełamać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:33, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie potrafiła złożyć doniesienia. Napisała tylko do komisarza z prośbą o spotkanie i odjechała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Czw 1:56, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopak zatrzymał się na parkingu i wyszedł z auta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Czw 14:51, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nejt zaparkował samochód przed posterunkiem i ruszył w stronę budynku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Czw 15:11, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bi weszła na parking idąc w stronę samochodu. Zatrzymała się na chwilę.
- Jak to byś się tego po mnie spodziewał ? - spytała z lekko zdezorientowaną miną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|