Pinkberry

Jake · Gość

- No widzisz ? - zaśmiał się . - Mówiłem , że moja siostra to szmata - uśmiechnął się do Dul . - May ?
Taa , pieprzyłem . Jest w porządku - spojrzał na Dul . - Mi też wystarczy kawka - roześmiał się
popijając kawę .

Gość

-Może to lubi. -rozłożyła bezradnie ręce.
-Haha, dobrze się ją pieprzy ? Chyba dobrze, bo już wielu ją przeleciało. -zaśmiała się gorzko.

Jake · Gość

Roześmiał się.
- Mam ci mówić jak się ją pieprzy? - uniósł brwi z uśmiechem. - Jest dobra - pokiwał głową . - Ale
byłem naćpany, nie pamiętam zbyt wiele - zaśmiał się . - Czekaj... ty jesteś tą jej byłą przyjaciółką , co ?

Gość

-No to jak nie pamiętasz to może nie tracisz żadnych fajnych wspomnień. -zaśmiała się wrednie.
-Tak, to ja. -przytaknęła. -A co, żaliła Cię się o mnie ? -spytała z ironicznym uśmieszkiem.

Jake · Gość

- Coś tam wspominała - uśmiechnął się . - Że przeleciała twojego faceta i że musi z tobą pogadać ,
no i że nie wiedziała że to twój facet - rozłożył ręce. - A z tym dupkiem co przeleciał cztery dalej
jesteś? - uniósł brew.

Gość

-Tak tak, nie wiedziała, ehe. -mruknęła z sarkazmem.
-A o czym ona chce ze mną gadać ? Chce się podzielić wrażeniami ? Pff, żenada. -wywróciła zniesmaczona oczami.
-No raczej już nie jestem, w końcu pokazał, że wolał jakieś cztery inne, niż mnie, więc wszystko jasne.

Jake · Gość

- Frajer - wzruszył ramionami, po czym zaśmiał się pod nosem . - Nie wie co traci - pokręcił głową i
uśmiechnął się zalotnie do Dul .

Gość

-Jego wybór. -wzruszyła ramionami.
-Może one są lepsze. -rozłożyła bezradnie ręce.
-A Ty co, masz kogoś, lub miałeś ? -spytała z uśmiechem.

Jake · Gość

- Niech idzie się pieprzyć z tamtymi - wzruszył ramionami . - I tak nie będzie taki słodki jak ja - zaśmiał
się . - Miałem , ale dawno i nieważne - uśmiechnął się . - Może tu kogoś spotkam - spojrzał na Dul z
uśmiechem .

Gość

-Dobra nie mówmy o tym, zresztą i tak zawsze mi będzie przypominała o nim moja książka. -zasępiła się trochę.
-Oj opowiedz, ja Ci powiedziałam, teraz Twoja kolej, słucham. -spojrzała na niego z ukosa ze śmiechem.

Jake · Gość

Zaśmiał się. Ta dziewczyna mu się podobała.
- Po prostu... przez to czym się zajmuję i przez moją kochaną siostrzyczkę musiałem ją zostawić,
inaczej mogłoby coś jej się stać - uśmiechnął się pod nosem . - Kochałem ją i zależało mi na jej
szczęściu , więc olałem swoje - wzruszył ramionami . - Nic ciekawego - zaśmiał się . - Na jaki
temat piszesz książkę? - uniósł brwi .

Gość

-Zostawiłeś ją żeby ją chronić ? -spojrzała na niego spod byka.
-To w sumie nawet na swój sposób.. urocze. -zerknęła na niego z uśmiechem.
-A co z nią ? Czujesz coś do niej jeszcze? -spytała po chwili.
-Już napisałam. -kiwnęła głową. -A moje wiersze, przemyślenia, piosenki i takie tam. -przytaknęła.
-Czyli myślę, że dla takiego niegrzecznego chłopca jak Ty to będzie nuda. -zaśmiała sie.

Jake · Gość

- Musiałem ją zostawić. Nie chciałem żeby stała jej się krzywda - wzruszył ramionami . - Wiesz, ja
ogólnie jestem uroczy - zaśmiał się . - Zerwałem z nią kontakt , ale z tego co słyszałem jest zaręczona ,
szczęśliwa - uśmiechnął się . - Trochę za nią tęsknie , ale cieszę się , że u niej wszystko w porządku -
spojrzał na Dul . - Nuda? Wiesz , jeśli poczytam w twoim towarzystwie napewno nie będzie to
nuda - stwierdził , patrząc na nią uważnie .

Gość

-Wow, to jak na razie mogę Cię ocenić na Jake'a bohatera, trochę romantyka, trochę albo nawet bardzo niegrzecznego i trochę uroczego. -zachichotała dopijając kawę.
-Nie mogłabym słuchać jakby ktoś czytał moje rzeczy na głos. -zaśmiała się.
-Ale jak przeczytasz to zawsze możesz mi potem opisać swoje wrażenia już po.

Jake · Gość

- A sprzedasz mi książkę ze specjalną dedykacją? Zazwyczaj nie czytam , ale dla ciebie zrobię
wyjątek - uśmiechnął się . - Chcesz iść na drinka ? Albo na plażę ?