Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sala 1
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Szpitale, policja / Szpital
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 17:16, 14 Mar 2010    Temat postu:

eN nie wiedziała jak sie zachować.
-Ty jesteś Dul prawda? -zaczęła niepewnie. -Razem miałyśmy wypadek.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:19, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Pamiętasz mnie? -spytała z nadzieją, że ją sobie przypomniała.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:21, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Niestety nie. -pokręciła głową. -Nie pamiętam niczego. -dodała po chwili. -Dziwnie się złożyło. Ja amnezja, Ty straciłaś wzrok, a ten cały Pączek nie żyje. -pokręciła głową. -Jak się czujesz? -zapytała, obserwując reakcję dziewczyny.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:23, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Tak średnio. -odpowiedziała smutno. -Wolałabym widzieć, ale chyba muszę się na razie nauczyć żyć w ciemnościach. -dodała. -A Ty jak? -spytała patrząc cały czas w jeden punkt. -Zrobię wszystko byś odzyskała pamięć, podobno są szansę, że wszystko niedługo wróci do normy. -powiedziała z nadzieją.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:27, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Słyszałam, że potrzebna Ci będzie operacja. -powiedziała cicho. -Przykro mi, że tak to wszystko się potoczyło. -westchnęła. -Lekarze mówią, że ta moja amnezja powinna szybko minąć. Zresztą chyba niedługo wrócę do domu. Tam będzie mi łatwiej ogarnąć wszystko. -dodała. -A Ciebie kiedy wypuszczą? -zainteresowała się.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:31, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Tak, już mój tata się tym zajmuje. -odpowiedziała krótko. -Mi też jest przykro, nawet nie wiesz jak bardzo. -mówiła smutnym tonem. -Tym bardziej, że to wszystko moja wina i doskonale o tym wiem. -odparła smutno przecierając łzę. -Naomi, chcesz czegoś się ode mnie dowiedzieć? Chcę jakoś pomóc, może jak zacznę Ci coś opowiadać to wrócą jakieś wspomnienia. -mówiła. -Nie wiem kiedy mnie wypisują, ale chyba nieprędko. -wzruszyła ramionami.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:37, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Nie obwiniaj się. -powiedziała spokojnym tonem i złapała ją za rękę. -Przecież to nie Twoja wina, że doszło do wypadku, to nie ty prowadziłaś. -dodała stanowczo. -Wszystko się ułoży zobaczysz. Potrzebujemy tylko więcej czasu. -dorzuciła. -Hmm.. Może mi opowiesz jak się poznałyśmy? -chciała zmienić temat. -Ach i ładny kolor włosów.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:42, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Tak, ale Pączek był ode mnie, gdyby nie ten wyjazd do Meksyku.. -powiedziała załamanym głosem robiąc przerwę i mocno ściskając jej rękę. -Mam nadzieję. -kiwnęła głową zmieniając temat.
Dul uśmiechnęła się na wspomnienia.
-Poznałyśmy się w takiej knajpce, w której pracuje Twój chłopak. -powiedziała pogodnym tonem. -Nie miałam gdzie siedzieć to się do Ciebie dosiadłam i od razu złapałyśmy wspólny język. -opowiadała dalej. -Wtedy też Ci się podobały moje włosy. -uśmiechnęła się do niej.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:44, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Bo są piękne. -dotknęła ich wolną ręką. -Może też powinnam spróbować takiego koloru. -zachichotała lekko.
-Ah jeśli mówisz o tym chłopaku Liamie, co był u mnie wczoraj to raczej już nie jesteśmy razem. -sprostowała. -A Ty masz kogos? -zainteresaowała się.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:48, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Nie, w blondzie Ci najlepiej. -pokazała jej język. -Tylko pewnie masz już odrosty. -zażartowała. -Ale to nic, wybierzemy się niedługo razem do fryzjera. -kiwnęła głową. -Nie jesteście już z Liamem? -zdziwiła się. -Jak to? -zrobiła wielkie oczy. -Mam, mam. -kiwnęła głową. -W zasadzie od wczoraj znowu mam. -zaśmiała się. -Jakie to wszystko pokręcone.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:52, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Faktycznie przydałoby się im małe farbowanko. -zaśmiała się. -Jak wszystko się ułoży idziemy do SPA i do fryzjera. -postanowiła.
-No tak jakoś wyszło. Był u mnie wczoraj i powiedział, że mnie zdradził i że jak sobie wszystko przypomne to na pewno nie będę chciała go znać. -westchnęła.
-Lepiej opowiedz o tym swoim chłopaku. Jak to od wczoraj?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:56, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Taaak. -przytaknęła. -I na ogromne lody z bitą śmietaną, żeby nam poszło w boki. -zaczęła się śmiać.
-Jak to Cię zdradził? -spytała zdezorientowana. -Przecież Wam się układało. -mruknęła. -Ja już sobie z nim pogadam. -powiedziała pod nosem. -Była z Was śliczna para, to ja Was ze sobą poznałam. -dodała blado się uśmiechając.
-Aj długa historia. -zaczęła. -Zerwał ze mną przed naszym wyjazdem i cały czas mnie pocieszałaś w Meksyku. No i wczoraj mnie odwiedził i wyjaśniliśmy sobie parę spraw. -dodała z uśmiechem. -Jest dupkiem, ale go kocham. -zaśmiała się delikatnie pod nosem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:58, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Ajj jak słodko. -uśmiechnęła się. -Jak ma na imię? -zainetresowała się. -Faceci to świnie. -wzruszyła ramionami. -Nie wiem czemu mnie zdradził, może dałam mu jakiś powód. Może taki był. -westchnęła. -Jedyny plus to taki, że jeśli nie pamiętam naszego związku, to przynajmniej nie boli mnie jego zdrada. -dodała niepewnie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 18:03, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Chuck. -uśmiechnęła się. -Kurczę, nie wierzę, że Cię zdradził. -pokręciła głową. -Już ja się wszystkiego dowiem. -mruknęła. -Nie dałaś mu żadnego powodu, zawsze mu byłaś oddana i w ogóle, układało Wam się. -mówiła. -Ach ten Liam. -pokręciła głową drugi raz. -Ale sobie przypomnisz, kochanie, ale może wtedy się zejdziecie. -uśmiechnęła się.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 18:07, 14 Mar 2010    Temat postu:

-Nie wiem. -wzruszyła ramionami. -Nie jestem w stanie powiedzieć, czy normalna ja, może wybaczyć zdradę. -rzuciła lekko. -Ale miło, że tak mówisz o nas. -zaśmiała się lekko. -W sumie jest całkiem przystojny. -dodała.
-Cieszę się, że masz wsparcie tego Czaka. Tobie jest na pewno trudniej niż ja, więc powinni Cię otaczać najbliźsi. To był Twój Ojciec? Ten co Cię przyprowadził?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Szpitale, policja / Szpital Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następny
Strona 21 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin