Sala szpitalna.

Blair · Wysłany: Nie 11:44, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Myślałam, że już mnie nie odwiedzicie. - burknęła pod nosem, po chwili się roześmiała. - Cieszę się, że was widzę, nawet sobie nie wyobrażacie jak. Co się dzieje w BH ? - spytała. - Nikt mi nie chce powiedzieć, bo nie chcą mnie martwić. - burknęła.

Gość · Wysłany: Nie 11:45, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Nic się nie dzieje. - pokręciła głową. - Byłaś jedynym wydarzeniem tego tygodnia, poza tym Czak jest singlem i się już nieźle zabawia. - uśmiechnęła się łobuzersko. - A do mnie przyjechała kuzynka.

Blair · Wysłany: Nie 11:46, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Zerwaliście z Dul ? - zdziwiła się. - Dlaczego ? Przecież chyba wam się układało ? - nie mogła uwierzyć własnym uszom. - I z kim Ty się już zabawiasz, co Bass ?

Gość · Wysłany: Nie 11:47, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Ojj nic wielkiego. - pokręcił głową. - Wynikły małe problemy i musiałem z nią zerwać, później Ci wszystko opowiem. - kiwnął głową. - A zabawiam się z fajnymi kobietami. - uśmiechnął się tajemniczo. - Czekam na odzew jednej, ale chyba o mnie zapomniała. - zaśmiał się.

Blair · Wysłany: Nie 11:48, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Ale Ty jesteś wredny. - mruknęła. - A poza tym cisza i spokój ? Z resztą nadrobię sobie na papa jak wrócę. - Powiedziała odwracając się do Czaka plecami.

Gość · Wysłany: Nie 11:49, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Właśnie poczytasz sobie na Papa. - pokiwała głową. - Pójdę dowiedzieć się, kiedy mają zamiar Cię stąd wypisać. - rzuciła, wstała i ruszyła do gabinetu lekarza.

Gość · Wysłany: Nie 11:51, 07 Mar 2010 Temat postu:

Telefon Czaka nagle zadzwonił.
- Tak, tak, już jadę. - burknął do telefon. - Bii kochanie, wybacz, praca wzywa. - pocałował ją w policzek i ruszył do wyjścia. - Do zobaczenia mam nadzieję już nie w szpitalu.

Blair · Wysłany: Nie 11:56, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Pa Czak. - pokręciła głową z niedowierzaniem. - Ah ten pracuś. - mruknęła pod nosem i spojrzała się w okno. Pogoda była piękna, a ona musiała się męczyć w sali szpitalnej.

Gość · Wysłany: Nie 11:59, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Gdzie Czak ? - spytała wchodząc i rozglądając się po sali. - Wypiszą Cię jutro kochanie. - usiadła na skraju łóżka. - Jak się czujesz ? Taka mała istotka, a tak wiele musiała przejść. Podziwiam Cię, jesteś moim wzorem do naśladowania.

Blair · Wysłany: Nie 12:01, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Czak dostał pilny telefon z pracy i musiał jechać. - wzruszyła ramionami. - Wiesz, jak to z nim jest. Tylko praca i praca. - pokręciła głową. - Czemu on rozstał się z Dul ? Może Ty mi powiesz. - dodała. - Jutro ? Nie wytrzymam tutaj kolejnego dnia.

Gość · Wysłany: Nie 12:04, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Z tym zerwaniem z Dul to grubsza afera. - skrzywiła się. - Chodzi o ojca Czaka, ale to on CI wszystko doskonale wyjaśni, albo ja Ci wyjaśnię jak wyjdziesz już stąd. - pokręciła głową. - Wytrzymasz, widzę, że ktoś Cię rozpieszcza ? - spytała spoglądając na misia.

Blair · Wysłany: Nie 12:06, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Ojciec Bassa ? - spytała unosząc brwi do góry. - Bart przyjechał do BH ? - otworzyła szerzej oczy. - Muszę go zobaczyć, muszę, muszę. - zapiszczała z entuzjazmem. - eS napisz do Czaka, żeby powiedział Bartowi, że chcę go widzieć.

Gość · Wysłany: Nie 12:07, 07 Mar 2010 Temat postu:

eS zaśmiała się pod nosem.
- Kto by pomyślał, że wizyta BArta Cię tak ucieszy, z resztą wy zawsze się lubiliście. - pokręciła głową i wystukała smsa. - Bart zawsze uważał, że jako jedyna nadajesz się na dziewczynę Czaka.

Blair · Wysłany: Nie 12:09, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Nie moja wina. - pokręciła głową. - Bart mnie lubi, a ja lubię go. Może on mnie stąd wyciągnie. - dodała, a na jej twarzy pojawił się cwany uśmieszek. Do sali wszedł lekarz. - Proszę wybaczyć, ale zabieramy Blair na badania. - powiedział doktor.

Gość · Wysłany: Nie 12:09, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Oczywiście, zdrowie najważniejsze. - powiedziała grzecznie. - Do zobaczenia Bi. - pocałowała ją w policzek i wyszła.