Agencja Perfect Model

Gość · Wysłany: Nie 16:49, 07 Mar 2010 Temat postu:

//

Prawdziwy raper xD Chyba Slim zacznie przeklinać Laughing

//

-Nie ma sprawy. I tak nie mam za dużo tutaj do roboty. -wzruszył ramionami. -Cholernie gorąco w tym LA. -mruknął. -Przejdźmy do rzeczy. Kiedy ta sesja? Wątpię, że znasz się na rapie, więc bez urazy, ale powinieneś wyznaczyć do tego zadania kogoś, kto ma chociaż blade pojęcie o tej muzyce. -rzucił lekkim tonem.

Liam · Wysłany: Nie 16:50, 07 Mar 2010 Temat postu:

/// Melka zabiła

///

Nate · Gość

Nejt zaśmiał się pod nosem.
-Uwierz, że mam blade pojęcie o rapie. -zachichotał. -Ale faktycznie może powinien się zająć Tobą, ktoś bardziej zamiłowany tym typem muzyki. Mam przyjaciółkę, która kocha się w Eminemie odkąd skończyła 15 lat, a 2PAC to jej życiowy guru, więc powinnmiście się dogadać.

Gość · Wysłany: Nie 16:52, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Spoko. A gdzie ona jest? -zapytał, unosząc brwi. -Nie bierz stary tego do siebie, ale wiesz, nie wyglądasz na luzaka. Po cholerę Ci ten garnitur? -skrzywił się.

Liam · Wysłany: Nie 16:52, 07 Mar 2010 Temat postu:

/// teraz Shady zabije

///

Nate · Gość

-Niestety wyjechała na kilka dni. -odparł chłopak. -Powinna wrócić w najbliższym czasie, więc jeśli nie masz nic przeciwko, przesuniemy twoją sesję.
-Muszę chodzić w garniturze. Tego wymaga odemnie profesjonalizm. -wzruszył ramionami.

Gość · Wysłany: Nie 16:55, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Poczekam na nią. Z babą powinienem się jakoś dogadać, jeśli ma trochę oleju w głowie. -pokiwał głową.
-Nie zazdroszczę. Dla mnie profesjonalizm to czapka na głowie, szerokie spodnie i super bryka. -uśmiechnął się.

Nate · Gość

-Nie wszystkim pasują szerokie spodnie. Pewnie gdybym ubrał się tak jak Ty wyglądałbym jak pajac. -skrzywił się. -Twój agent mówił, że nie masz mieszkania w LA jeszcze?

Gość · Wysłany: Nie 16:57, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Fakt masz rację. Nie wyglądałbyś tak dobrze jak ja. -wyszczerzył zęby. -Nie mam. Nie wiem czy tu zostanę, więc nie chcę nic kupować. Nie jestem skąpy, ale nie szastam też pieniędzmi na prawo i lewo.

Nate · Gość

-Zdrowe podejście do bogactwa. -odparł chłopak. -Niestety dzwoniłem po hotelach i nie mają wolnych pokoji. -pokiwał głową. -Mam też dla Ciebie dosyć dobrą propozycję. -powiedział. -Tu są klucze od mieszkania mojej przyjaciółki. Apartament jest pusty, więc wątpię, żeby miała coś przeciwko, żebyś pomieszkał u niej przez te 2 tygodnie, dopóki nie postanowisz, czy chcesz tu zostać.

Gość · Wysłany: Nie 17:01, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Jesteś pewny, że nie będzie to przeszkadzać tej lasce? -zapytał. -Nie przeszkadza mi mieszkanie u niej, ale jeśli ma sypialnie w różowe kwiatki i żółte pszczółki to wrócę tu i rozwalę Ci łeb. -powiedział bawiąc się breloczkiem. -Żartowałem. -dodał, kiedy zobaczył minę Nejta.

Nate · Gość

-Nie ma żadnych kwiatków w jej sypialni. -zaśmiał się. -Wyglądasz na faceta, który zdolny byłby rozwalić mi głowę, więc wolę się z Tobą nie drażnić.

Gość · Wysłany: Nie 17:03, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Spoko koleś. Panuję nad sobą. -zaśmiał się. -Nie jestem wzorem dobrego wychowania i manier, ale mam pewne obycie w kontaktach międzyludzkich. -mruknął i wstał. -Jaki to adres?

Nate · Gość

-Rodeo drive 121. -powiedział. -Tu masz mój numer, gdybyś czegoś potrzebował to dzwoń.

Gość · Wysłany: Nie 17:05, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Dzięki. -powiedział i uścisnął mu dłoń. -Postaram się nie wysadzić tej lasce mieszkania w powietrze. -dodał i zniknął za drzwiami.