| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
 Wysłany: Pią 17:14, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Widzę, że wziąłeś sobie moje słowa do serca. - uśmiechnęła się łobuzersko i przyciągnęła go do siebie. - Spełnisz każde moje życzenie ? - szepnęła mu do ucha delikatnie je podgryzając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:16, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Zrobię co tylko będziesz chciała. - odpowiedział całując ją po szyjce.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Pią 17:19, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Mój prywatny niewolnik. - pokiwała głową ze śmiechem. - Nie opędzisz się od moich zachcianek. - mruknęła wsuwając mu dłonie pod koszulę. - Żebyś później nie narzekał. - powiedziała, po czym namiętnie go pocałowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:23, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Jak na razie nie mam na co narzekać. - odpowiedział przyciągając ją do siebie i namiętnie całując.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Pią 17:26, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Dobrze powiedziałeś, na razie. - uśmiechnęła się pod nosem, oparła się o ścianę przyciągając go do siebie. - Potem będzie tylko gorzej. - pocałowała go namiętnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:28, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale to będzie dopiero potem. - odpowiedział. - Cieszmy się chwilą. - dodał dając się ponnieść namiętności.
[cenzura  ]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Pią 17:31, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Jesteś niesamowity. - pokręciła głową i delikatnie go pocałowała. - A teraz chodźmy, bo Czak pewnie się wścieknie, że musi tak długo czekać. - uśmiechnęła się łobuzersko poprawiając sukienkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:33, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Czak na pewno zrozumie. - odpowiedział poprawiając krawat i naciskając przycisk, żeby winda ruszyła.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Pią 17:34, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak na pewno zrozumie, że wujek z ciocią robią niegrzeczne rzeczy w jego windzie. - powiedziała ze śmiechem. - Mogłaby się czasem ta winda popsuć. - dodała po chwili namysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:36, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Zawsze można ją jakoś popsuć. - odpowiedział z łobuzerskim uśmieszkiem. Winda zatrzymała się i otworzya. - Panie przodem. - powiedział.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Pią 17:44, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję. - uśmiechnęła się wychodząc z windy. - Jaki dżentelmen. - zachichotała. - Musisz ją popsuć. - uśmiechnęła się łobuzersko i ruszyła w stronę biura Czaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:46, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Powiedz tylko kiedy. - odpowiedział pukając do drzwi Czaka. - To wtedy to zrobię. - dodał z łobuzerskim uśmiechem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side
|
| Wysłany: Pią 17:49, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Nawet teraz. - zachichotała wchodząc do biura Czaka. - No to co było tak pilne ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:49, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Spotkałem ostatnio kobietę, zjadłem z nią obiad i zapomniała portfela. - wyjaśnił. - Gdy szukałem jakiś danych kontaktowych, znalezłem u niej to. - przesunął na biurku zdjęcie swoje i ojca.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:54, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Obca kobieta, która nosi Twoje i Barta zdjęcie w portfel? - uniósł brwi. - Jak wyglądała? - zapytał.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
