Slumsy

SoShy · Gość

- To dobre rozwiązanie - powiedziała. - Warto spróbować, a jak nie wyjdzie to wtedy się coś innego wymyśli.

Blair · Wysłany: Nie 17:00, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Tylko potem ktoś musi mnie z tego wyplątać. - zamyśliła się. - Nie mam zamiaru potem wylądować u niego w pokoju.

SoShy · Gość

- Przecież nie puścimy Cię samej - wzruszyła ramionami. - Ktoś będzie Cię mieć na oku.

Gość · Wysłany: Nie 17:05, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Musi to być ktoś, kto nie rzuca się w oczy. - uśmiechnął się złośliwie. - A ja się nie rzucam, nie to co Vin lub Cent. A SoShy już widział.

Gość · Wysłany: Nie 17:07, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Ty chyba powinieneś załatwić to co spieprzyłeś. - uśmiechnął się cynicznie.

Gość · Wysłany: Nie 17:08, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Czyli załatwione, idę z Blair. - uśmiechnął się łobuzersko. - Znowu będę jej rycerzem. - uśmiechnął się wrednie.

Gość · Wysłany: Nie 17:10, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Ja idę z Blair. - odpowiedział. - Ty zajmij się Kath. W końcu przecież byłeś wczoraj w jego pokoju, więc pewnie Cię pozna. - uśmiechnął się złośliwie.

Gość · Wysłany: Nie 17:12, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Nie sądzisz, że to wpłynie na wydajność pracy Blair jak pójdzie z Tobą ? - spytał ze złośliwym uśmiechem. - Niektórych rzeczy może się krępować zrobić. - wyszczerzył zęby.

Gość · Wysłany: Nie 17:13, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Może tak, może nie. - odpowiedział. - Ale wolę jej nie puszczać z kimś przez kogo niewinna dziewczyna jest wykorzystana sexualnie. - wzruszył ramionami.

Cent · Gość

- Uspokójcie się. - warknął poirytowany. - Jack pójdzie z Blair, Fluś pójdzie z SoShy i Vinem odbić Kat, a ja będę czuwał na posterunku. Pasuje ?

Gość · Wysłany: Nie 17:17, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Mi w zupełności pasuje. - odpowiedział uśmiechając się złośliwie do Cartera.

Blair · Wysłany: Nie 17:20, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Nie mam jego numeru telefonu, więc chyba muszę iść po niego do hotelu. - powiedziała przytulając się do J.

Gość · Wysłany: Nie 17:23, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Więc chodźmy. - pocałował ją w czółko. - Nic się nie bój będę jak Twój cień. - powiedział wychodząc z nią.

Gość · Wysłany: Nie 17:25, 21 Mar 2010 Temat postu:

- My też się powoli zbierajmy, jak Blair go wyciągnie od razu odbijemy Kat. - powiedział wstając.

Timbaland · Gość

- Powodzenia. - powiedział odprowadzając wszystkich wzrokiem.