|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:33, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem gdzie. Powiedział, że będzie podróżował. Dziś rano odwiozłam go na lotnisko. Sam. -mruknęła i przetarła czoło ręką.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:35, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Szkoda. Ale może wróci jak sobie poukłąda wszystko. -podsumowała Ash i upiła łyk kawy. -Byłam na świetnej imprezie wczoraj. -zaczęła z uśmiechem na ustach. -Mówię Ci ile przystojniaków. Cudości po prostu. Takie walentynki mogłabym obchodzić codziennie. -zachichotała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:36, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Ja w pracy siedziałam wczoraj. -burknęła. -A wieczorem przyszedł pijany Nejt i zaczął bełkotać jakieś smutki. -dodała i zrobiła łyk kawy. -Okropność.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:37, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Mogłaś pójść ze mną. -wzruszyła ramionami. -Nejta też mogłybyśmy wziąć. Zabawa pierwsza klasa. -klasnęła zadowolona w dłonie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:38, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Cieszę się, że dobrze się bawiłaś. -uśmiechnęła się lekko. -A Jack jak? Odzywał się?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:39, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Taa Jack. Przysłał kwiaty i walentynkę. -wywróciła oczami. - Czy on myśli, że mnie kupi? -prychnęła pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:41, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Słodkie to jest. -mruknęła bez przekonania. -Przepraszam Cię, ale źle się czuję. -Chyba złapałam jakiegoś wirusa. -kichnęła. -Pójdę już, bo jeszcze muszę z psem na spacer i na zakupy wyskoczyć. -dodała i dopiła kawę. -Trzymaj się kochana. -puściła oczko i zebrała swoje rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:11, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Georgina usiadła na krześle i lekko się odchyliła. Zamówiła sobie koktajl bananowy i powoli go sączyła lustrując ludzi, którzy wchodzili i wychodzili z pomieszczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:23, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Chodziła ulicami BH , lecz po jakimś czasie zgłodniała . Przypomniała sobie , że dziś nie piła jeszcze kawy , dlatego weszła do PP . Usiadła przy jednym ze stolików i poprosiła o kawę .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 11:26, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:28, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopak zatrzymał się przed barem, który wskazał mu przechodzień. Wszedł do środka i zauważył, że jest dość tłoczno.
-Niech to szlag. -mruknął do siebie. Podszedł do kelnera i zamówił dużą kawę i hamburgera. Po chwili zastanowienia ruszył w stronę samotnej dziewczyny.
-Czekasz na kogoś, czy mógłbym się przysiąść. Nie ma w ogóle miejsc wolnych. -powiedział i lekko się uśmiechnął.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:30, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Jasne siadaj - uśmiechnęła się wskazując chłopakowi krzesełko
- Nie czekam na nikogo - dodała - Tak tłoczno tu dzisiaj - uśmiechnęła się i wzięła łyk kawy
- Samantha- przedstawiła się i wyciągnęła rękę w kierunku chłopaka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:32, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Dzięki. -odparł i usiadł.
-Slim Shady. -uścisnął jej dłoń. -Ta, faktycznie dużo ludzi. -dodał, rozglądając się.
-Strasznie gorąco w tym LA. -skrzywił się lekko i ściągnął czapkę. -Jesteś tutejsza? -zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:35, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Od niedawna - uśmiechnęła się
- A co do pogody to zazwyczaj jest tu taka pogoda - napiła sie łyka kawy i spojrzała na jego hamburgera
- Hamburger na śniadanie ? - zaśmiała się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:38, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Powiedzmy, że prowadzę niezdrowy tryb życia. -uśmiechnął się pod nosem. -Zresztą hamburgery są dobre. -dodał i zrobił kęs. -Nie wiem jak ludzie wytrzymują takie upały.
-A gdzie wcześniej mieszkałaś? - spytał, przechylając głowę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:44, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Może i dobre , ale raczej nie na śniadanie - zaśmiała się
- Jakoś dajemy sobie rade , z resztą przywykniesz -uśmiechnęła się
- Ja w Nowym Yorku - uśmiechnęła się - A ty ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|