Urasawa

Blair · Wysłany: Wto 16:14, 09 Mar 2010 Temat postu:

Blair otworzyła menu i spojrzała na potrawy.
- Niech będzie kaczka w sosie pomarańczowym. - powiedziała z uśmiechem odkładając menu. - I czerwone wino.

Anne · Gość

-Świetny wybór. -podsumowała Anne. -Ja poproszę krewetki w sosie cytrynowym i krem brokułowy. -zwróciła się do kelnera. -To samo dla mojego syna.- dodała. -Nejt uwielbia owoce morza. -rzuciła lekko.

Nate · Gość

-Niech będzie. -skinął Nejt z niewyraźną miną. -Bez przesady znowu nie lubię tak owoców morza.

Anne · Gość

-Oj synku nie przesadzaj. -pokręciła głową. -Kocha zapiekankę z krewetek. -uśmiechnęła się. -Blair na pewno umie nieźle gotować.
-Oh pięknie tutaj. Chociaż NY ma w sobie jakiś urok. Nejt wspominał, że mieszkałaś tam. Dziwne, że wcześniej się nie spotkaliście.

Blair · Wysłany: Wto 16:26, 09 Mar 2010 Temat postu:

Blair o mało nie zakrztusiła się winem.
- Szefem kuchni chyba nigdy nie będę. - powiedziała starając przybrać się najlepszy uśmiech. - Zapiekanka z krewetek ? Nigdy nie próbowałam, skoro Nejt ją uwielbia, muszę spróbować. - Mieliśmy nawet wspólnych znajmowych, nie wiem jak to się stało, że nie spotkaliśmy się wcześniej.

Nate · Gość

-Nigdy nie byłem wybredny. -przewrócił oczami. -Też się dziwię, że się wcześniej nie spotkaliśmy. Nowy Jork to duże miasto, ale jak się okazało, mieliśmy tam wspólnych znajomych. -uśmiechnął się.

Anne · Gość

-Dziwne. -pokiwała głową. -Blair kochanie, czym zajmują się Twoi rodzice? -zapytała z uśmiechem.

Blair · Wysłany: Wto 16:31, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Moja mama jest projektantką mody, mieszka w Paryżu. - wyjaśniła. - A ojciec prowadzi firmę, handluje nieruchomościami. - dodała z uśmiechem.

Anne · Gość

-Projektantką mody? Fascynujące zajęcie. -odparła z uśmiechem. -Słyszałam, że sama prowadzisz jakiś klub. -pokiwała głową z uznaniem. -Studiujesz coś?

Blair · Wysłany: Wto 16:36, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Studiuję na wydziale tkanin i ubioru. - odpowiedziała. - W przyszłości chciałabym być projektantką jak moja matka, pomóc jej w umocnieniu linii. - dodała. - Tak, prowadzę klub w centrum miasta. I w wolnych chwilach śpiewam.

Anne · Gość

-Kobieta sukcesu. -uśmiechnęła się. -Może Ty przemówiłabyś mojemu synowi do rozumu. Nie ma studiów, pracuje w jakiejś Agencji. Zero przyszłości. Jak on zarobi na utrzymanie Twoje i waszych dzieci? Taka kobieta jak Ty zapewne jest przyzwyczajona do luksusu.

Nate · Gość

-Mamo rozmawialiśmy już na ten temat. I zarabiam wystarczająco, żeby utrzymać rodzinę. -prychnął złośliwie.

Blair · Wysłany: Wto 16:43, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Myślę, że luksus nie jest aż tak ważny. - pokiwała głową. - Z drugiej strony mam zamiar pracować i pomagać Nejtowi, nie chce zostawiać wszystkiego na jego głowie. Może jeszcze zmądrzeje. - popatrzyła z uśmiechem na Nejta. - Na rozpoczęcie studiów nigdy nie jest za późno.

Anne · Gość

-Skoro tak uważacie. -pokiwała głową i zerknęła na rękę dziewczyny. -Piękny pierścionek. Chociaż powinieneś oświadczyć się w obecności rodziny, a nie na jakimś przyjęciu. -dodała krytycznie. -A kiedy planujecie ślub?

Nate · Gość

-Mamo czasy sie zmieniły. -wzruszył ramionami. -Teraz stawia się na oryginalność.