Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Biblioteka.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> University of California
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:04, 20 Gru 2009    Temat postu:

-w końcu to Blair. Zaśmiała się Melinda.
-nie zajmę ci dużo czasu. Usiadła naprzeciwko Cartera.
-hmm mam pytanie... czego oczekujesz od Blair, dlaczego nie odpuścisz, jeżeli wiesz że grozi jej przy tobie niebezpieczeństwo? ... ja wiem o morderstwie przed clubem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:07, 20 Gru 2009    Temat postu:

- Carter zaklął po cichu.
- Morderstwo to nie moja sprawa. - powiedział.
- A co do Blair... Nie oczekuję od niej niczego. Lubię czasami posiedzieć i na nią popatrzeć. Z tego co wiem to ona zaczęła mnie szukać przez Paparazzi. Prosiłem ją by trzymała się z daleka. - wyjaśnił.
- Ale Ty wiesz, że ona nie odpuści, chyba lepiej znasz jej charakter. - dodał.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:10, 20 Gru 2009    Temat postu:

-znam aż za dobrze.. By też wiedzieć, że łatwo można ją skrzywdzić.
Mel uśmiechnęła się i dość ironicznym głosem powiedziała. -co do morderstwa, sam powinieneś najlepiej wiedzieć, kto jest winny, w końcu ty jako ostatni widziałeś ofiarę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:12, 20 Gru 2009    Temat postu:

- Ktoś mnie wrabia. Ważne, że Blair mi wierzy. Uwierz wolałbym skrzywdzić siebie niż ją. - odpowiedział zdenerwowanym tonem.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:15, 20 Gru 2009    Temat postu:

-każdy ma swoją wersje. Odmruknęła Mel. -co studiujesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:16, 20 Gru 2009    Temat postu:

Carter dostał telefon.
- Co ? - krzyknął do słuchawki.
- Przepraszam, ale muszę wyjść. - powiedział i odszedł.

////muszę iść pomóc mamie, niedługo wracam////
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:18, 20 Gru 2009    Temat postu:

Nie podoba mi się ten typ. Ta Blair nigdy nie może trafić na jakiegoś normalnego faceta. Rozmyślała Mel. Po czym wróciła do swojego stolika, i kolejnego analizowania notatek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:45, 26 Gru 2009    Temat postu:

Mel weszła do biblioteki, po czym zasiadła przy jednym ze stolików, rozłożyła potrzebne książki, poprosiła bibliotekarkę o jeszcze inne, również potrzebne podręczniki. Po czym rozpoczęła naukę. Bezsensowną. -Zbyt wiele myśli przechodziło jej przez głowę, by mogła skupić się na nauce. Ale próbowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:32, 26 Gru 2009    Temat postu:

-hej Mel. Melinda usłyszała jak ktoś się do niej zwraca.
-o hej Mark. Odpowiedziała z uśmiechem. Chłopak dosiadł się do niej.
-mam pytanie, byłaś może ostatnio na wykładzie profesora Flitwicka?
-hmm tak, jasne.
-zbierał już wypracowania? Spytał z nadzieją chłopak. Melinda bardzo go lubiła. Nie był atrakcyjny, ale bardzo sympatyczny, zawsze można było na niego liczyć, żal jej tylko było, tego jak każda dziewczyna omija go szerokim łukiem.
-to świetnie, dzięki Mel. Chłopak wstał i poszedł do regałów z książkami.
Mel uśmiechnęła się i wróciła do nauki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:36, 26 Gru 2009    Temat postu:

Dean spokojnym krokiem wszedł do biblioteki. Doszedł do starszej pani, która z pewnością była bibliotekarką. Pokazał jej odznakę, i zapytał czy nie widziała niejakiego Spencera. Kobieta była bardzo zdziwiona faktem iż Marcka poszukuję policja, jednak przekazała Deanowi, że Spencer szuka książki, przy początkowych regałach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:39, 26 Gru 2009    Temat postu:

Melinda tępo wpatrywała się w stronę podręcznika. Coraz bardziej miała dość nauki. Usłyszała za sobą jakieś głosy, jeden poznała by wszędzie.
-słuchaj. Zadamy ci kilka pytań.. nie każ mi być niemiły. Powiedział twardy, męski głos.
Przez który Melindzie podskoczyło serce.
-ale ja nic nie wiem. Wręcz błagalnie odpowiedział, również Melindzie znany głos, jej kolegi.
Mel nie czekała długo, wstała, i poszła między regały, gdzie Dean i Marc rozmawiali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:44, 26 Gru 2009    Temat postu:

Dean wytrzeszczył oczy na widok Melindy.
-Mel co ty tu robisz? Zapytał nadal zdziwiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:49, 26 Gru 2009    Temat postu:

-uczę się. Odpowiedziała bez entuzjazmu. Po czym spojrzała na swojego kolegę, który wyglądał na przestraszonego. -czego chcesz od Marca!? Spytała wrogo, stając obok Spencera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:51, 26 Gru 2009    Temat postu:

Dean czuł że go kompletnie zamurowało. -niewiarygodne. Mruknął pod nosem. Zawsze musiał wpadać na nią, zawsze.
-Mel przykro mi, ale to nie twoja sprawa. Odpowiedział już poważnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:53, 26 Gru 2009    Temat postu:

-nachodzisz go! Melinda spojrzała na zdziwionego, i nadal wystraszonego kolegę.
-mam prawo wiedzieć! Mel gniewnie łypnęła na Deana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Melinda dnia Sob 14:53, 26 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> University of California Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Strona 2 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin