Dzika plaża

Gość

- No coś mi tam świta, ale nie wiem czy Twój znajomy by tego nie potępił. - powiedział z uśmiechem. - Bo ja bym zrobił to. - podpłynął do dziewczyny i ją pocałował.

Blair

Blair przeszła fala gorąca. Objęła rękoma chłopaka.
- Powiedzmy, że jest trochę cieplej. - zaśmiała się łobuzersko.

Gość

- Tylko trochę? - zapytał z udawanym wyrzutem.

Blair

Blair udała, że myśli.
- No może bardziej niż trochę. - uśmiechnęła się.
- Ale zawsze może być jeszcze bardziej.

Gość

Ozzie uśmiechnął się. Przybliżył się bardziej do dziewczyny i ponownie ją pocałował. Tym razem jednak bardziej namiętnie :hamster_evil:

Blair

Blair oplotła go nogami delikatnie uwieszając się na nim, całym ciałem przyległa do chłopaka.
- Powiedzmy, że jest mi trochę cieplej. - uśmiechnęła się patrząc mu prosto w oczy. PO czym sama ponownie go pocałowała, z pasją i namiętnością. :hamster_evil:

Gość

O. poczuł falę gorąca. Delikatnie ją do siebie przyciągnął. Jego ręce błądziły po jej jedwabistych plecach.

Blair

Blair na chwilę oderwała się od chłopaka.
- Teraz to mi naprawdę gorąco. - uśmiechnęła się, po czym delikatnie pocałowała go po szyi i wróciła znowu przylegając do jego ust.

Gość

Bliar była cudowna. O. poczuł ogarniającą go falę namiętności.

cenzura :hamster_evil:

Blair

Blair zaśmiała się przytulając się do Ozziego.
- No kto by pomyślał. - zaśmiała się.
- A teraz doholuj mnie do brzegu, tym razem bez deski. - uśmiechnęła się łobuzersko.

Gość

- Już się robi królowo. - powiedział do niej z łobuzerskim uśmiechem.

Blair

Blair wyszła na brzeg i położyła się na piasku.
- Teraz trzeba wyschnąć. - powiedziała zalotnie się uśmiechając, ręką przyciągnęła chłopaka do siebie. - A jakie masz plany na jutro ?

Gość

- Jutro? - zamyślił się. - Chyba nie mam żadnych planów. - odpowiedział z uśmiechem.

Blair

- Rano na pewno zalecę do wytwórni, a potem do klubu. Mam zaległej trochę papierkowej roboty. - uśmiechnęła się kwaśno.
- A potem liczę na jakąś lekcję serfowania. - zaśmiała się.

Gość

- Sądzę, że pod wieczór możesz liczyć na lekcję serfowania. - powiedział z uśmiechem.