Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Stok
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:34, 16 Kwi 2010    Temat postu:

-Mel słuchaj się moich pomysłów, a dobrze na tym wyjdziesz. -puściła jej oczko łobuzersko się uśmiechając.
-To z Deana taki pracuś? -zagryzła wargę. -A myślisz, że wpadnie? -spytała ot tak.
-Oj Mel, wiesz jak mnie Keller kręci, trzeba tu go ściągnąć, bo inaczej się zanudzę. -wywróciła oczami.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:36, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- To miejsce jest coraz bardziej przerażające - powiedziała - A pada coraz mocniej. - dodała, a z nieba spadały coraz cięższe krople.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:37, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- napisz do niego to przyjedzie. Odparła z cwanym uśmiechem.
- o mój Boże, jacyś prorocy deszcz w górach i Keller, ja tego nie przeżyję. Zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:37, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- A gdzie Twój książę żeby Cię bronić ? - spytał ze żłośliwym uśmiechem K.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:39, 16 Kwi 2010    Temat postu:

-Hmm, mogę napisać, ale nie będzie Ci tutaj przeszkadzała jego obecność? -spytała zerkając na nią.
-A do Kellera nie mam jak napisać. -zabuczała.
-Pardo! -krzyknęła nagle uśmiechając się w jej stronę.
Powrót do góry
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:40, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- nie przeszkadza. Mruknęła.
Mel zapięła na suwak bluzę, było jej zimno, otarła mokrą od deszczu twarz. Spojrzała na niebo i zauważyła czarnego orła. Zamarła.
- ten facet mówił o czarnym orle jako omenie. Przełknęła ślinę.
- nie mozemy iśc dalej! Zaprotestowała głośno cofając się o krok, cała się trzęsła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:40, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Coooooo? -spytała się poprawiając apaszkę pod szyją.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:41, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- Jeździ gdzieś na białym rumaku - burknęła patrząc w stronę C. i zapinając szczekniej kurtkę.
Powrót do góry
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Pią 21:41, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Blair nerwowo spojrzała w niebo, na którym przelatywał orzeł. Rozejrzała się lekko przerażona po grupie. - To tylko przypadek. - wmawiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:42, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- To tylko ptak, skąd wiesz, że to orzeł? - zapytał patrząc w niebo. - To może być kruk.
Powrót do góry
Liam
Administrator



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BH

PostWysłany: Pią 21:42, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- Przecież kruki też nie są dobrymi omenami - uśmiechnął się złośliwie. - Zaraz będzie 5 grzmotów. - zaśmiał się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:43, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- widzę przecież. Mruknęła i zawzięła się, poszła do przodu. Była już całkowicie przerażona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:44, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Rejczel spojrzała na niebo. Machnęla ręką.
-Załatwisz mi Kellera. -zaśmiała się łobuzersko w jej stronę.
-No wiesz, masz wtyki u Akona, a on ma kontakt z Kellerem, więc weźmiesz od niego numer. Proszę proszę proszę. -prosiła z iskierkami w oczach.
Powrót do góry
Lana
Gość






PostWysłany: Pią 21:44, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- Żadnych 5 grzmotów. - fuknęła lekko oburzona. - Nawet tak nie żartujcie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:46, 16 Kwi 2010    Temat postu:

- Przecież nic nikomu się nie stanie - powiedział kręcąc głową. - Trochę panikujecie dziewczyny.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 7 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin