Molo

Blair

Blair wysiadła z auta i weszła na molo. Zobaczyła Nejta opartego o barierkę.
- Znowu pali. - westchnęła bezsilnie i powolnym krokiem szła w jego stronę, szybciej niż by chciała.

Nate · Gość

Chłopak spostrzegł dziewczynę i wyrzucił niedopałek do morza. Wciągnął mocno powietrze i popatrzył na nią.
-Blair wiem co sobie myślisz. Wiem jak to wygląda. Kiepsko. Ale tak naprawdę to nie jest takie straszne. -powiedział, trzęsącym się głosem.

Blair

- Skąd wiesz co sobie myślę ? - spytała opierając się o barierkę. - Masz rację to wygląda kiepsko, ale zdjęcie nie było wcale takie kiepskie. - skupiła swój wzrok na małej rybce pływającej w wodzie.

Nate · Gość

-Zanim mnie ocenisz, posłuchaj. Przez przypadek dowiedziałem się, że Serena jest w szpitalu. Podsłuchałem w Agencji jak modelki o tym plotkowały. Pomyślałem, że to dobra okazja, żeby z nią porozmawiać. Pamiętasz mówiłem Ci o tym w klubie na premierze. Powiedziałaś, żebym nie spotykał się z nią, ale ja chciałem jakoś załatwić ten konflikt. -westchnął. -Odwiedziłem ją. Chciałem ją przekonać, żeby wyjechała z LA. Miałem nadzieję, że wyperswaduje jej z głowy tę wojnę między wami. -dodał.

Blair

- Miałeś nadzieję, że Twoje 'spotkanie' nie wyjdzie na jaw ? - zapytała. - Ja nie oceniam. - To są te Twoje ważne sprawy, które załatwiasz?

Nate · Gość

-Chciałem to załatwić po cichu. Nie chciałem Cię denerwować, bo i tak masz dużo na głowie. Myślałem, że uda mi się z S dojść do porozumienia. -wzruszył ramionami.

Blair

- Wyglądam na osobę, która nie potrafi sobie z nią poradzić ? - warknęła mimowolnie. Bi była pewna, że mogła sama zmusić ją do wyjazdu, a tak S wygrywała.

Nate · Gość

-Chciałem Ci pomóc. Co w tym dziwnego? Myślałem, że jakoś się z nią dogadam. -jęknął i zerknął na jej twarz. Była wyraźnie zła. -Niedobrze. -przemknęło mu przez myśl. -Blair przecież wiesz, że ja i S to temat zakończony. To była tylko rozmowa. -dodał.

Blair

- Dobrze, rozmawiaj z nią ile chcesz i mnie o tym nie informuj. Tylko czy to było fair ? - spytała z żalem w oczach.

Nate · Gość

-Tak masz rację, zachowałem się jak dupek. -wzruszył ramionami. -Powinienem Ci powiedzieć, że mam zamiar z nią porozmawiać. -dodał i skrzywił się. -Blair przecież to nic takiego.. Zwykłe nieporozumienie. Jedno zdjęcie nie może przekreślić tego, co jest między nami.

Blair

- Nic takiego.. - szepnęła. - Wiesz jak ja się poczułam ? Nienawidzę jej całym swoim ciałem, a tu naglę buuum.

Nate · Gość

-Ale przecież tylko rozmawialiśmy. -jęknął. -Nie chciałem Cię zranić.

Blair

- Dobrze, od dziś możesz rozmawiać z nią kiedy tylko chcesz. - powiedziała a ironią. - Może umówić Cię z nią na kawę ?

Nate · Gość

-Blair nie obrażaj się na mnie. Nie ma sensu się kłóćić o Serenę. -powiedział i lekko złapał ją za rękę. -Bi Kocham Cię i nie chcę Cię stracić.

Blair

- To nie oszukuj mnie więcej, zaufanie to podstawa. - powiedziała szeptem. - A ja nie chce przestać Ci ufać.