Plaża

Gość

- Już od razu knuję - pokręcił głową z niedowierzaniem - Chcę sprawić mojemu skarbowi radość, czy jest w tym coś niegodziwego? - zapytał schodząc z nią na plażę. - Taka mała niespodzianka - uśmiechnął się. - Mam nadzieję, że Ci się podoba.

Blair

- Jest... - zaniemówiła. - Idealnie. - powiedziała chwytając go za dłoń. - Musisz robić mi częściej takie niespodzianki. - uśmiechnęła się. - Ale kiedy zdążyłeś to wszystko przygotować ?

Gość

- Kochanie, ja jestem poważnym biznesmenem. - odpowiedział idąc z nią. - Ja wszystko załatwię - uśmiechnął się. - Cieszę się, że Ci się podoba. Naprawdę się starałem.

Blair

- Poważny biznesmen tak ? - uśmiechnęła się szeroko. - I nie pisnąłeś mi o tym ani słówka ? - spojrzała na niego groźnie, po czym się roześmiała. - Kochany jesteś. - szepnęła i go pocałowała.

Gość

- A co to by była za niespodzianka jakbym się wygadał? - rozłożył ręce. - Najważniejsze, że Ci się podoba. Więc na co masz ochotę? - zapytał z uśmiechem.

Blair

- Żartuje, ale ciągle nie wierzę jak można przede mną coś ukrywać. - zaśmiała się pod nosem. - A co mam do wyboru ? - spytała przytulając się do niego.

Gość

- Co tylko chcesz. - odpowiedział - Dzisiaj mamy dzień spełniania wszystkich marzeń i życzeń. - uśmiechnął się. - Prawie zapomniałem. Kwiatki dla mojej królowej. - podał jej bukiet kwiatów i pocałował w czółko.

Blair

- Gerbery, moje ulubione. - uśmiechnęła się i powąchała je. - Skąd wiedziałeś ? - spytała z iskierkami w oczkach. - Dzień spełniania wszystkich marzeń i życzeń ? - spytała. - Uważaj, bo się przyzwyczaję i będziesz musiał robić to częściej.

Gość

- Ja wiem wszystko - odpowiedział z uśmiechem - To byłaby czysta przyjemność gdybym mógł spełniać codziennie Twoje marzenia - powiedział, a w małych głośniczkach zaczęła lecieć muzyka.

<object width="500" height="405"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/3fxnz1I-_bk&hl=pl_PL&fs=1&color1=0x5d1719&color2=0xcd311b&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/3fxnz1I-_bk&hl=pl_PL&fs=1&color1=0x5d1719&color2=0xcd311b&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="500" height="405"></embed></object>

Blair

- Możesz spełniać je codziennie. - przechyliła głowę z uśmiechem. - Musisz tylko chcieć. - przytuliła się do niego. - A czym sobie zasłużyłam, na traktowanie mnie jak królową ?

Gość

- Mogę Ci powiedzieć czym - odpowiedział i ukląkł przed nią i wyciągnął z kieszeni pierścionek. -

Miłość to zaufanie,
którym się darzymy,
MIŁOŚĆ to wiara w nas,
której nam nie brakuje,
MIŁOŚĆ to wszystko to co mamy....
NIE ma takich słów, którymi mogę opisać moja miłość do ciebie
CHCIAŁBYM aby cały świat wiedział
jakie miałem szczęście, że,
spotkałem Ciebie na mej drodze.
CHCIAŁBYM również abyś
dzieliła ze mną swoje życie, troski
i szczęście do końca naszych dni.
Jesteś Najpiękniejszym Aniołem Blair Waldorf..
Aniołem z którym pragnę być do końca życia.
Wyjdziesz za mnie?

Blair

Blair zaniemówiła, a do oczu napłynęły jej łzy. - Tak. - szepnęła, a po jej policzku spłynęły łzy, łzy szczęścia. - Tylko czy to się dzieje naprawdę ? - spytała uśmiechając się. - To nie jest sen prawda ? A ja się nie obudzę zaraz ?

Gość

- Nie skarbie, to nie jest sen - uśmiechnął się. - Ale nasze życie może być trochę bajkowe - powiedział nasuwając jej pierścionek na palec - Pasuje idealnie. - uśmiechnął. - W tej chwili jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi - powiedział i pocałował ją delikatnie.

Blair

- Więc ja nie chcę się już nigdy obudzić. - szepnęła i przytuliła się do niego mocno ciągle ocierając łzy. - Jeśli Ty jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, to ja jestem najszczęśliwszym człowiekiem we wszechświecie. - uśmiechnęła się i pocałowała go.