Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ławka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Parki / Beverly Gardens Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Pią 13:51, 25 Gru 2009    Temat postu:

- Dobra, dobra, już nie wątpię. - powiedziała Blair oburzonym tonem. Chociaż przez chwilę zapomniała o tajemniczym Chucku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dean
Level 16



Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:52, 25 Gru 2009    Temat postu:

-Na mnie czas, .. do zobaczenie Blair. Odpowiedział Dean.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Pią 13:54, 25 Gru 2009    Temat postu:

Blair pomachała Deanowi na pożegnanie i odprowadziła go wzrokiem.
Sama wyjęła z torby papierosa i odpaliła go.
" Ostatni" - usprawiedliwiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:10, 30 Gru 2009    Temat postu:

Dul usiadła na ławce. Nie patrzyła w stronę Uckera.
-No to mów, śmiało. Streszczaj się, bo Twoje 5 minut mija. - rzuciła chłodnym głosem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:12, 30 Gru 2009    Temat postu:

Ucker usiadł obok Dul, ale poczuł że dziewczyna się od niego odsuwa.
-Dul, przepraszam. Nie zdradziłem Cię tamtej nocy! Uwierz mi do cholery! Nie wiem jak mam Ci to udowodnić, ale zrobię wszystko byś mi uwierzyła! Kocham Cię! - krzyknął głośno, po czym jego głos na chwilę się załamał.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 15:13, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:20, 30 Gru 2009    Temat postu:

-Taa, z pewnością mnie nie zdradziłeś! - krzyknęła do Uckera patrząc się mu prosto w oczy.
-A ta lafirynda w Twoim łóżku, to co?!! Przypadkiem się tam zjawiła, co nie?!! I przypadkiem Ty tam leżałeś obok niej, prawda?!!.. - po tych słowach przerwała na moment. Łzy jej się cisnęły do oczu i zaczęła po cichu szlochać. Czuła jak serce chce jej wyskoczyć z piersi, ale musiała się otrząsnąć.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:23, 30 Gru 2009    Temat postu:

-Dul to wszystko zostało zaplanowane, nie rozumiesz?!!!! - próbował wytłumaczyć dziewczynie.
-Ona to wszystko ukartowała, by nas rozdzielić! Nie pamiętam tamtej nocy ani jej w moim łóżku tym bardziej!! Coś mi wsypano do drinka tamtej nocy, musisz mi uwierzyć!! - krzyczał do Dul Ucker.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 20:03, 30 Gru 2009    Temat postu:

-Taa, zaplanowane. Weź przestań ściemniać! Znam Cię doskonale! - krzyczała Dul.
-Nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego, rozumiesz?! - wykrzyczała Dul na koniec i pobiegła w stronę swojego samochodu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 20:17, 30 Gru 2009    Temat postu:

Ucker nie był w stanie jej zatrzymać. Było już za późno zanim wyrwał się by ją dogonić. Odjechała. A on załamany usiadł z powrotem na ławce i schylił się do przodu. Zasłonił twarz swoimi rękoma, był taki bezsilny.
'Tak bardzo ją kocham, a nie mogę z nią być.' - rozpaczał Ucker, którego nigdy nic nie było w stanie złamać. Był od zawsze typowym twardzielem, jednak jego historia z Dul miała dla niego ogromne znaczenie i przynosiła ogrom różnych uczuć i emocji.
Ucker po chwili wstał z ławki i wsiadł do samochodu. W głowie miał cały czas obraz płaczącej ukochanej.
'Dlaczego mi nie wierzy?' - ubolewał odpalając auto.
-Dowiodę jej, że jej nie zdradziłem, a ona jest to jedyną! - postanowił Ucker i pojechał do swojego apartamentu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 13:17, 31 Gru 2009    Temat postu:

Ucker zamiast pójść do mieszkania postanowił przejść się do parku, w którym wczoraj widział się z Dul. Nie był do końca trzeźwy i chwiał się na nogach. Postanowił, że usiądzie i zaczął rozmyślać o swojej ukochanej.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 13:37, 31 Gru 2009    Temat postu:

Ucker wyciągnął telefon i zaczął pisać sms'a do Dul.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 13:56, 31 Gru 2009    Temat postu:

'No tak, a na co mogłem innego liczyć' - stwierdził po przeczytaniu odpowiedzi od Dul.
Posiedział jeszcze przez chwilę, spojrzał na miejsce w którym siedziała wczoraj Dulka (kur, jaki on romantyczny jest ) a po chwili ruszył w stronę swojego aparatamentu.
Powrót do góry
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Czw 18:14, 31 Gru 2009    Temat postu:

Blair wracała z klubu przez park. Pogoda nie była za dobra, chmurzyło się i zanosiło na deszcz. Blair usiadła na jednej z ławek rozmyślając.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melinda
Moderator



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:21, 31 Gru 2009    Temat postu:

Mel spokojnym krokiem weszła na alejkę.Mimo że pogoda nie była zbyt najlepsza, spacer wśród drzew działał na nią kojąco. Mel zwróciła się ku oddalonej ławeczki. Z chęci posiedzenia w tej harmonii. Zamiast tego zobaczyła Blair, co z harmonią miała tyle wspólnego co piernik z wiatrakiem. Spojrzała na 'przyjaciółkę' z niedowierzaniem.
Miała ochotę odwrócić się i odejść czym prędzej, niestety B. już się w nią wpatrywała.
Z twarzą bez emocji poszła w stronę ławeczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Upper East Side

PostWysłany: Czw 18:23, 31 Gru 2009    Temat postu:

- Mel. - powiedziała tak jakby od niechcenia.
- Może się przysiądziesz ? - zapytała ironicznym tonem widząc, że przyjaciółka zmierza w jej kierunku.
- A jak wykład ? - powiedziała Blair ironicznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.90210rpggame.fora.pl Strona Główna -> Parki / Beverly Gardens Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 3 z 61

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin