Plaża

Gość

Georgi założyła na nos okulary i przetarła reką czoło.
-Ale gorąco. -mruknęła.
-Kiedy mieszkałam w NY nie byłam przyzwyczajona do takich upałów. -dodała. -Chodźmy popływać chwilę.

Gość

-Witaj w moim świecie. -uśmiechnęła się pod nosem.
-Możemy iść. -westchnęła i związała włosy, po czym wstały i ruszyły w stronę wody.

Gość

Gi weszła do wody i powoli zanużyła się w niej.
-Boskie uczucie. -westchnęła.

Gość

Dziewczyna poszła w jej ślady i weszła do wody.
-Zimna. -stwierdziła krzywiąc się pod nosem.
-Nie rozumiem jak możesz tak po prostu sobie pływać. -wzruszyła ramionami.

Gość

C wszedł na plażę i usiadł na piasku. Rozejrzał się dookoła i pomachał dla O.

Gość

-Nie przesadzaj. -Gi się zaśmiała.
-Ty to chyba lubisz sobie ponarzekać. -dodała i odpłynęła dalej od brzegu.

Gość

-Lubię. -mruknęła pod nosem i powoli poszła w jej ślady.
-Zresztą nie jestem jakąś wielką fanką pływania. Mam uraz, bo kiedyś o mało się nie utopiłam. -dodała.

Gość

Ella weszła na plażę. Założyła okulary i usiadła koło Cartera.
- Widzę, że towarzystwo zaczyna się zbierać - powiedziała.

Gość

- Może byście się ruszyli i coś zrobili? - zapytał. - Sam nie będę robił tego ogniska - burknął.

Gość

-Utopić to się dopiero możesz. -zaśmiała się i wciągnęła ją pod wodę.

Gość

- Coś się zaczyna dziać - powiedziała zadowolona do Josha. - Chodźmy - pociągnęła go w stronę znajomych.

Gość

eN wynurzyła się i wypluła wodę z ust.
-Wiedziałam, że zawsze można na Ciebie liczyć. -rzuciła lekko i przetarła twarz ręką.

Blair

- Zaczynają się zbierać. - spojrzała w stronę znajomych. - Może w końcu się coś ruszy, chodź kochanie. - pociągnęła go w stronę grupki.

Josh · Gość

- Łoho, widzę powazne rzeczy się tu dzieją. - zaśmiał się. - Wybraliście miejsce na ognisko ?

Gość

-Widzisz? Prawdziwych przyajciół poznaje się w biedzie. -odparła.
-Okej możemy już wracać. -dodała i wyszła z wody.
-Szykuje się jakaś imprezka na plaży? -uniosła brwi.